Już dziś wieczorem zawodniczki CCC Polkowice rozegrają swój ostatni mecz w tym roku. Rywalem „pomarańczowych” będzie wicelider grupy A koszykarskiej Euroligi Kobiet – węgierski Sopron.
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego starcia są Węgierki, które nie dość, że mają atut własnego boiska, to jeszcze znacznie lepiej radzą sobie w tegorocznych rozgrywkach euroligowych od CCC. Koszykarki Sopronu z pięcioma zwycięstwami i trzema porażkami na koncie, zajmują bowiem drugie miejsce w tabeli grupy A, zaś brązowe medalistki Polski z zaledwie dwoma wygranymi meczami są przedostatnie. W pierwszym pojedynku tych zespołów rozegranym w połowie października w Polkowicach górą były przyjezdne, które o końcowy sukces musiały walczyć do ostatnich sekund pojedynku (73:70). Najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie była wtedy zdobywczyni 23 punktów Alysha Clark. Natomiast najwyższymi zdobyczami z drużynie gości mogą się pochwalić Tina Jovanovic i Jelena Milovanovic, które rzuciły odpowiednio 16 i 13 „oczek”.
Warto zauważyć, że zarówno Sopron jak i CCC wysoko wygrały ostatnie spotkania w swoich rodzimych ligach. Węgierki rozgromiły Vasas Akademia 115:59, zaś podopieczne trenera Georgisa Dikeoulakosa w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet nie dały najmniejszych szans zespołowi AZS Enea Poznań (103:53).
Wierzymy, że koszykarki CCC Polkowice są w stanie sprawić nam dziś miłą przedświąteczną niespodziankę i wrócić do Polski z kompletem punktów.
Początek spotkania o godz. 18.00.
