Za nami dwa pierwsze mecze drugiej rundy okręgowego Pucharu Polski. Na boiska w tej fazie rozgrywek wyszły już Orkan Szczedrzykowice, Sokół Jerzmanowa, Sparta Parszowice i Miedź II Legnica. Obyło się bez niespodzianek i w kolejnej rundzie zameldowały się zespoły z wyższych klas rozgrywkowych.
Zdecydowanie ciekawszym z tych dwóch spotkań był mecz Orkana z Sokołem, który przez bardzo długi czas był niezwykle wyrównany. Po pierwszej połowie na prowadzeniu byli goście z Szczedrzykowic, jednak zawodnicy Janusza Nycza nie dawali za wygraną. Ich determinacja i wola walki została nagrodzona w 60. minucie, gdy do wyrównania doprowadził Patryk Laszczowski, a inicjatywę niespodziewanie przejęli gospodarze, którzy groźnie atakowali drużynę z Szczedrzykowic. Na nic to jednak nie dało, bo już pięć minut po bramce dla Sokoła ponownie na prowadzeniu był Orkan. Bramka dla czwartoligowców nie zmieniła jednak charakteru spotkania. Efektem tego była kolejna akcja dla zawodników z Jerzmanowej, którzy w 70. minucie trafili w słupek. Kto wie, jakby potoczyłby się dalej mecz gdyby udało im się doprowadzić do wyrównania, a tak? Orkan w końcówce przejął inicjatywę i dołożył swoim rywalom jeszcze dwie bramki ostatecznie wygrywając 4:1. Wynik ten jednak nie odźwierciedla faktycznego stanu rzeczy, bo przez większą część spotkania Sokół był równorzędnym rywalem dla wyżej notowanego przeciwnika.
W drugim meczu rozegranym w środę w ramach II rundy doszło do starcia w Parszowicach, gdzie miejscowa Sparta uległa aż 0:11 rezerwom Miedzi Legnica. Kolejne spotkania rozegrane zostaną za tydzień.
fot. Adam Michalik