REGION. Awans Miedzi, Kuźni i KGHM ZANAM Polkowice

PA3_1772Nie było niespodzianek w trzech dzisiejszych spotkaniach ćwierćfinałowych Okręgowego Pucharu Polski. Bez najmniejszych problemów awans do półfinału zanotowały KGHM ZANAM Polkowice i rezerwy Miedzi Legnica. Grono półfinalistów zasiliła także Kuźnia Jawor, która pokonała Odrę Chobienia.

Do spotkania w Wąsoszu oba zespoły podeszły z odmiennymi założeniami. Dla rezerw Miedzi obowiązkiem było wygranie z niżej notowanym rywalem, zaś dla Orli priorytetem jest sobotnie spotkanie ligowe z Zametem Przemków. Boisko potwierdziło różnicę klasy i podopieczni Piotra Jacka już w pierwszej połowie stłamsili swoich rywali.

– Graliśmy z Miedzią, czyli z zawodnikami, którzy są zapleczem pierwszoligowego zespołu. Oczywiście nie powinniśmy się przestraszyć tak jak to miało miejsce w pierwszej połowie, bo w drugiej graliśmy jak równy z równym. Wydaje mi się, że strach przed przeciwnikiem spowodował, że straciliśmy dwie bramki. – mówił po meczu Marek Nowicki, trener Orli Wąsosz.

W drugiej połowie Miedź II Legnica dorzuciła jeszcze dwie bramki i ostatecznie wygrała 4:0, z czego zadowolenia nie kryli w sztabie legniczan, ponieważ jednym z celów na ten sezon jest wygranie Okręgowego Pucharu Polski.

– Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo, bo myślę, że jesteśmy jednym z głównych faworytów do wygrania tego pucharu. Tak sobie zakładaliśmy od początku i zamierzamy ten puchar wygrać. – mówi Adam Wasilewski, zawodnik Miedzi II Legnica.

W kolejnym pojedynku zmierzyły się ze sobą Odra Chobienia i Kuźnia Jawor. Obydwa zespoły do spotkania podchodziły mocno osłabione. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, którzy w piątej minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Szeligi. Przed przerwą podopieczni trenera Słowakiewicza wyrównali z rzutu karnego, jednak ostatnie słowo należało do Kuźni. Decydującego o losach awansu gola w 55. minucie zdobył superstrzelec jaworzan – Marcin Bagiński.

W ostatnim dzisiejszym pojedynku problemów ze zwycięstwem nie miał KGHM ZANAM Polkowice. Podopieczni Jarosława Pedryca pokonali na wyjeździe Rodło Granowice aż 6:1.

Dodaj komentarz