Za nami trzydziesta kolejka dolnośląsko-lubuskiej trzeciej ligi. Swoje czwarte zwycięstwo w tym sezonie zanotowała Prochowiczanka Prochowice, która pokonała po bramce Konrada Babeczko Piasta Żmigród 1:0. Występuje w tej samej lidze rezerwy Zagłębia Lubin uległy natomiast MKS-owi Oława 0:1.
Podopieczni Jarosława Pedryca do spotkania podeszli osłabieni brakiem Krzysztofa Kazimierczaka, Przemysława Kotlarza oraz najskuteczniejszego piłkarza Prochowiczanki – Tomasza Azikiewicza. Czternastokrotnego strzelca bramek tym razem wyręczył Konrad Babeczko, który pokonał bramkarza Piasta w 32. minucie. Dzięki drugiemu zwycięstwu z rzędu Prochowiczanka zbliżyła się do piętnastej Ilanki Rzepin na odległość dwóch punktów.
Tej kolejki do udanych na pewno zaliczyć nie będą mogli natomiast zawodnicy Zagłębia II Lubin. Lubinianie ulegli w Oławie miejscowemu MKS-owi 0:1 i zaprzepaścili szansę na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Jedyną bramkę dla oławian strzelił już w pierwszej minucie Waldemar Gancarczyk. „Miedziowi” w tabeli dolnośląsko-lubuskiej trzeciej ligi zajmują czwarte miejsce z stratą czterech punktów do ostatniego rywala, który zajmuje trzecie miejsce.
W następnej kolejce Prochowiczanka Prochowice pojedzie walczyć o ligowe punkty z Foto-Higieną Gać, zaś Zagłębie II Lubin uda się do Dzierżoniowa na mecz z miejscową Lechią.
