Około godz. 11 na 110 km A4 w kierunku Wrocławia podróżni zauważyli dym wydobywający się z tyłu ich osobowego Renault. Zjechali na pobocze, jednak na ugaszenie auta gaśnicą było już za późno.
Po przyjeździe służb ratowniczych pojazd stał cały w płomieniach. Przez kilkadziesiąt minut ruch w kierunku Wrocławia był całkowicie zablokowany. W pojeździe podróżowało 3 osoby, które zdążyły ewakuować się z pojazdu. Ocalała jedynie jedna torba podróżna. W działaniach brały udział zastępy z OSP Wądroże Wielkie, JRG Jawor i JRG Legnica. Po ugaszeniu pojazdu ruch odbywał się najpierw jednym pasem, następnie ok. godz. 12:30 udrożniono drugi pas. – Na miejscu była obecna policja, która ustali przyczynę powstania pożaru. Możliwe, że w aucie była awaria hamulców – powiedział nam Łukasz Starowicz, oficer prasowy komendanta JRG PSP w Jaworze.