KGHM ZANAM Polkowice poniósł trzecią porażkę w trzecim ligowym spotkaniu w sezonie 2015/2016. Tym razem podopieczni Jarosława Pedryca przegrali z BKS-em Stal Bielsko-Biała 1:2.
– Niestety trzeci mecz z silnym, wymagającym rywalem nie jest dla nas szczęśliwy. Mieliśmy kilka swoich sytuacji na to, żeby ten wynik był inny. Nie udało się, przegrywamy trzeci mecz z rzędu i jest ciężko. Mam nadzieje, że kolejne mecze będą lepsze. – podsumował Jarosław Pedryc, trener KGHM ZANAM Polkowice.
Dla polkowiczan sytuacja, w której nie zdobywają punktów przez trzy kolejne spotkania to coś nowego, dlatego według Pedryca bardzo ważne jest odniesienie pierwszego zwycięstwa.
– Chłopcy przyzwyczaili się do zwycięstw w poprzednim sezonie i dwa lata temu. Dzisiaj wiemy, że ten zespół jest ciągle zmieniany, dlatego, że Ci kluczowi zawodnicy jednak rozwijają się i idą grać wyżej. U nas grają coraz młodsi, nawet roczniki 98 i brakuje nam zwycięstwa. – podkreśla szkoleniowiec polkowiczan.
W spotkaniu z BKS-em Stal Bielsko-Biała w barwach KGHM ZANAM Polkowice zadebiutowali Tomasz Wojciechowski i Piotr Azikiewicz. Trener Pedryc podkreśla jednak, że wciąż chciałby wzmocnić jeszcze rywalizacje w drużynie.
– Mam nadzieje, że jeszcze ktoś dojdzie, żeby ta jakość była lepsza i żeby wróciła do tego, co było. W tej chwili rozglądamy się wciąż za napastnikiem, także nie jest to tutaj takie proste. Warunki finansowe są różne i nie każdy chce się godzić na takie, jakie są dzisiaj w Polkowicach. – kończy Jarosław Pedryc.
Pedyc co ty gadasz „nawet 98” jakbys nie musiał grać mlodzieżowcem to by ich nie było. A kasa w Polkowicach jest dobra po 3 tys plus kontraktowe i trenerskie dla zawodnikow!!!! Ze Staroniem postawcie na wychowankow. Pozdro