Takiego scenariusza nikt w Polkowicach się nie spodziewał. Futsalowcy Cuprum po udanym początku sezonu doznali już drugiej z rzędu porażki z niżej notowanym rywalem. Tym razem na własnym parkiecie ulegli przedostatniemu zespołowi ligi – Stali Mielec.
Jeszcze dwie kolejki temu polkowiczanie plasowali się na podium południowej I ligi futsalu. Coś jednak się zacięło w grze podopiecznych duetu trenerskiego Robert Biały – Stanisław Kwiatkowski. Cuprum najpierw sensacyjnie przegrało w Dąbrowie Górniczej aż 2:7, a następnie na własnym parkiecie ze Stalą Mielec 4:5. Dla obu ostatnich rywali były to dopiero drugie zwycięstwa w tym sezonie. Porażki z niżej notowanymi rywalami spowodowały, że Cuprum spadło na siódme miejsce w tabeli i znacząco oddaliło się od walki o awans do futsalowej Ekstraklasy. Po ośmiu kolejkach polkowiczanie mają już siedem punktów straty do lidera – GKS-u Tychy.
Do zakończenia grania w 2015 roku Cuprum pozostały jeszcze trzy mecze, w tym z dwójką liderów. Najpierw już w najbliższy weekend zagrają w Rzeszowie z miejscowym Heiro, a w pierwszy weekend grudnia udadzą się do Tych. W międzyczasie podopiecznych duetu Biały-Kwiatkowski czeka również domowe spotkanie z szóstym w tabeli Berlandem Komprachcice.
fot. Paweł Andrachiewicz
