Za Victorią Parchów kolejny test-mecz. Tym razem rywalem drużyny występującej na co dzień w grupie I legnickiej A-klasy była drużyna z klasy okręgowej – Iskra Księginice. W przerwie spotkania udało nam się porozmawiać z trenerem drużyny z Parchowa – Norbertem Pisarskim.
– Ciężki ten mecz, bo jesteśmy bez zmian. Praktycznie przyjechaliśmy okrojonym składem, bo tak to jest w tygodniu, gdy ludzie pracują na różne zmiany. Iskra Księginice zawsze była wymagającym rywalem i zawsze z nimi dobrze się grało, także bardzo cenie sobie sparingi z tą drużyną. – mówił w przerwie Norbert Pisarski, trener Victorii Parchów.
Poprosiliśmy również szkoleniowca Victorii o podsumowanie przygotowań w wykonaniu jego drużyny.
– Staramy się większość treningów robić z piłką, natomiast tak jak już wspomniałem w tygodniu to jednak ta praca jest priorytetem, także różnie bywa z frekwencją na treningach. Musimy to jakoś łatać i przejść z tym do przodu. Końcówka będzie dosyć intensywna, bo trzy jednostki treningowe i w piątek mecz pucharowy z Górnikiem Lubin, także będzie intensywny ten tydzień a przyszły myślę, że będzie również intensywny. – podkreśla trener drużyny z Parchowa.
Victoria Parchów poprzednie rozgrywki zakończyła dopiero na siódmym miejscu, jednak w nadchodzących rozgrywkach apetyty są zdecydowanie wyższe.
– Myślę, że mamy dosyć młodą, perspektywiczną drużynę. Widzę tutaj same pozytywy, bo wzmocniliśmy się chłopakami z Polkowic i Parchowa, także myślę, że będzie dobrze i na pewno liczę na pudło. – kończy Pisarski.
