W ramach 19.kolejki A klasy grupy II w Mikołajowicach miejscowy Orzeł podejmował Czarnych Dziewin. Przed tym meczem oba zespoły w 2017 roku zdobyły tylko po trzy punkty (Czarni za sprawą walkower za spotkanie z Relaksem), a w pozostałych pojedynkach przegrywały i to w dodatku bardzo wysoko.
Spotkanie w Mikołajowicach lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już na samym początku po prostym błędzie obrońców Czarnych stanęli przed stuprocentową okazją do objęcia prowadzenia. Jednak Cisowski będąc oko w oko z bramkarzem nie zdołał umieścić piłki w siatce. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się kilka minut później, kiedy to po dośrodkowaniu z głębi pola, pozostawiony bez opieki zawodnik Czarnych zdołał przyjąć futbolówkę na klatkę i spokojnie umieścił ją w prostokącie.
Odpowiedź Orła była natychmiastowa, bowiem kilkadziesiąt sekund później ręką w polu karnym zagrał obrońca gości. Jedenastkę na gola zamienił Cisowski. Za chwilę mogło być 2:1 dla gospodarzy, lecz Małucki po centrze z rzutu rożnego trafił w poprzeczkę. Goście też mieli swoją okazję, aby objąć prowadzenie, ale czujny Majchrzak wybronił uderzenie z „szesnastki”. Ostatnie słowo przed przerwą należało do Orła. Aktywny tego dnia Gołębiowski ładną centrą obsłużył Gawędę, a ten zapakował piłkę do siatki.
Po zmianie stron Orzeł w pełni kontrolował już wydarzenia na boisku, stwarzając sobie więcej sytuacji podbramkowych. Jedną z nich udało się podopiecznym Dariusza Skwarka zamienić na trafienie na 3:1. Po rzucie rożnym Pawlukiewicz głową skierował futbolówkę do siatki. W drugich 45 minut Czarni odgryzali się groźnymi kontrami, z czego dwie mogły zakończyć się golem, lecz brakowało właściwej finalizacji i pełna pula powędrowała na konto klub z Mikołajowic.
Marcin Juszczyk
