Przed nami XXI kolejka III ligi w naszym regionie. Tym razem przedstawiciele naszego regionu zmierzą się na wyjazdach z dwoma najsłabszymi zespołami ligi. Ciekawie powinno być natomiast w Dierżoniowie, gdzie miejscowa Lechia zagra z liderem GKS-em Jastrzębie.
Zanim przejdziemy jednak do tego spotkania, przeanalizujmy to co czeka KGHM ZANAM Polkowice i rezerwy Miedzi Legnica. Ci pierwsi po środowym awansie do finału okręgowego Pucharu Polski udadzą się na spotkanie z Unią Turza Śląska, która w miniony weekend urwała punkt w starciu z legniczanami. Szkoleniowiec Unii po meczu podkreślał jednak, że znowu przytrafiły się jego zespołowi szkolne błędy, które zadecydowały o tym, że musieli gonić wynik tracąc w ten sposób mnóstwo sił. Podobna sytuacja w starciu z rozpędzonymi polkowiczanami może okazać się zgubna. Tym bardziej, że polkowiczanie w miniony weekend ponieśli pierwszą wiosenną porażkę i za wszelką cenę będą chcieli wygrać by zadomowić się w górnej części tabeli.
Przynajmniej w teorii łatwiejsze zadanie czekać będzie rezerwy Miedzi, które pojadą do Kowar na mecz z miejscową Olimpią. Gospodarze w trzech wiosennych meczach nie zdobyli jeszcze nawet punkty, a ich bilans to jedna bramka strzelona i aż czternaście straconych. Wyjazdowe mecze podopiecznych Piotra Jacka to nie jest jednak najsilniejsza strona, ponieważ spośród dziesięciu dotychczasowych meczów aż z sześciu legniczanie musieli wracać pokonani.
Spośród najciekawszych spotkań drużyn spoza naszego regionu na pierwszy plan rzuca się już wspomniany mecz Lechii Dzierżoniów z GKS-em Jastrzębie. Podopieczni Zbigniewa Soczewskiego i Piotra Pietrewicza wiosną prezentują się z bardzo dobrej strony zdobywając sześć punktów w trzech pierwszych meczach. Wygrane z rezerwami Górnika Zabrze i Ślęzą Wrocław nie poprawiły jednak sytuacji Lechii w tabeli. Ta wciąż pozostaje nie do pozazdroszczenia, bo drużyna z Dzierżoniowa okupuje szesnaste miejsce w III lidze i każdy zdobyty punkt może być na wagę złota. Biorąc jednak pod uwagę to jak spisuje się na własnym boisku to ciężko spodziewać się wygranej, bo Lechia w dziesięciu domowych meczach w tym sezonie wygrała tylko… raz. 17 września 2016 roku dzierżoniowianie wygrali z BKS-em Stal Biesko-Biała po trafieniu Damiana Korkusia. Od tamtego dnia do sobotniego meczu miną dokładnie 203 dni. Na pocieszenie pozostaje fakt, że Lechia potrafiła jesienią na boisku rywala, więc czemu miałaby tego nie powtórzyć na własnym stadionie?
W dwudziestej kolejce czekają nas także dolnośląskie derby, w których zagrają Piast Żmigród i Ślęza Wrocław. Drużyna z powiatu trzebnickiego dobrze prezentuje się w rundzie wiosennej zdobywając w trzech dotychczasowych meczach aż sześć punktów. Tym samym podopieczni Grzegorza Podstawka i Marka Nowickiego (który w poprzednim roku świętował awans do Saltex IV ligi z Orlą Wąsosz) po dwudziestu kolejkach są najwyżej sklasyfikowaną drużyną z Dolnego Śląska w III lidze. Spotkanie ze Ślęza nie będzie jednak łatwe, bo choć wiosną na swoim koncie mają tylko cztery punkty to mniej bramek od wrocławian stracił tylko Pniówek Pawłowice Śląskie oraz BKS Stal Bielsko-Biała. W ostatnim meczu z powodu nadmiaru żółtych kartek w meczu z Lechią nie wystąpili Adrian Niewiadomski, Kamil Mańkowski, Dawid Molski i Paweł Kucharczyk – teraz cała czwórka powinna być już do dyspozycji Grzegorza Kowalskiego.
Walczyć o utrzymanie zamierzają również w Wałbrzychu, a okazję do podreperowania swojego dorobku punktowego Górnik będzie miał w najbliższą niedzielę. Na Dolny Śląsk przyjedzie najsłabsza obok Olimpii Kowary w rundzie wiosennej Skra Częstochowa, która w 2017 roku wciąż nie zdobyła jeszcze punktów. Wałbrzyszanie, którzy w poprzednich rozgrywkach wspólnie z polkowiczanami triumfowali w III lidze dolnośląsko-lubuskiej, tym razem najprawdopodobniej do ostatnich kolejek będą drżeć o utrzymanie. W poprzedniej kolejce Górnik na wyjeździe przegrał z Rekordem Bielsko Biała, choć w drugiej połowie przy stanie 1:1 drużyna z Wałbrzycha przeprowadziła kilka ciekawych ataków, których przy słabszej skuteczności nie pozwoliło zmienić rezultatu. Niestety niewykorzystane sytuacje się zemściły i to rywale zaaplikowali Górnikowi dwie bramki.
W pozostałych meczach zobaczymy m.in. derby Bielska Białej, w której Rekord podejmować będzie BKS Stal. Obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli i zwycięzca bezpośredniej rywalizacji po XXI kolejce będzie drużyną wyżej notowaną. Nadzieje na awans natomiast chcą podtrzymać w Zdzieszowicach, gdzie na mecz do Ruchu przyjadą rezerwy Górnika. W dwóch ostatnich meczach zobaczymy rywalizację Falubazu Zielona Góra z Pniówkiem Pawłowice Śląskie i Śląska II Wrocław ze Stalą Brzeg. W miniony weekend pierwszą bramkę dla zielonogórzam zdobył Martins Ekwueme i wszyscy zastanawiają się czy jest w stanie „pociągnąć” zespół do kolejnych zdobyczy punktowych.
Terminarz XXI kolejki III grupy III ligi
Rekord Bielsko-Biała – BKS Stal Bielsko-Biała 8 kwietnia, 15:00
Górnik Wałbrzych – Skra Częstochowa 9 kwietnia, 16:00
Falubaz Zielona Góra – Pniówek Pawłowice Śląskie 8 kwietnia, 15:00
Ruch Zdzieszowice – Górnik II Zabrze 8 kwietnia, 16:00
Śląsk II Wrocław – Stal Brzeg 8 kwietnia, 11:00
Piast Żmigród – Ślęza Wrocław 8 kwietnia, 16:00
Lechia Dzierżoniów – GKS 1962 Jastrzębie 8 kwietnia, 15:30
Olimpia Kowary – Miedź II Legnica 8 kwietnia, 16:00
Unia Turza Śląska – KS Polkowice 9 kwietnia, 16:00
