Dejan Djermanović został dziś nowym napastnikiem Miedzi Legnica. 28-letni Słoweniec, który nad Kaczawę trafił z kazachskiej ekstraklasy ma pomóc ekipie Ryszarda Tarasiewicza w wiosennej walce o upragniony awans na krajowe piłkarskie salony.
Djemarnović to środkowy napastnik, który na boisku imponuje siłą i warunkami fizycznymi. Przez większość kariery bronił barw ekip z rodzimej Słowenii, m.in. Olimpii Lublana i NK Celje. W poprzednim sezonie występował w Żeljeznicarze Sarajewo, by latem przenieść się do Kazachstanu, gdzie w 12 spotkaniach zdobył 5 bramek. Pozyskanie tego gracza ma rozwiązać kłopoty przy Orła Białego. Od dłuższego czasu klub uskarżał się przecież na brak typowego snajpera.
– Oglądałem go w kilku meczach. To silny zawodnik, dobrze grający głową, operuje też obiema nogami i dobrze radzi sobie w ataku pozycyjnym. Właśnie napastnika o takiej charakterystyce szukaliśmy – komentuje transfer trener Ryszard Tarasiewicz.
Słoweniec przyjechał do Legnicy na początku tygodnia. Pomyślnie przeszedł badania i dziś związał się z zielono-niebiesko-czerwonymi półrocznym kontraktem. Niewykluczone, że kibice będą mogli go obejrzeć już jutro, 3 lutego, podczas sparingowego spotkania z Piastem Żmigród na boisku ze sztuczną nawierzchnią w parku Miejskim. Pierwszy gwizdek o godz. 17.30.