W zaległym meczu 23. kolejki Nice I Ligi Miedź zremisowała na wyjeździe ze Stalą Mielec 1:1 (0:1) po bramce Petteriego Forsella. Legniczanie zachowali pozycję lidera i dzięki wynikom na innych stadionach – utrzymali dystans do drugiej w tabeli Chojniczanki Chojnice.
Do pojedynku Stali z Miedzią początkowo miało dojść dwa tygodnie temu, jednak niemal wszystkie mecze 23. kolejki zostały odwołane, głównie z powodu powołań do reprezentacji. Dziś I-ligowcy odrabiali zaległości, a Miedź wreszcie wyjechała do Mielca, gdzie czekała na nią drużyna ze ścisłej czołówki.
Kluczowe momenty dzisiejszego spotkania były dwa. Najpierw, w 35. minucie, Petteri Forsell uderzył sprzed pola karnego, w swoim stylu pokonując Radosława Majeckiego. Chwilę wcześniej, w podobnej sytuacji, Fin uderzył niecelnie, ale pudła rozpamiętywać nie będzie, bo zrehabilitował się bardzo szybko. W tej części spotkania ekipa Dominika Nowaka była wyraźnie lepsza, dyktowała warunki i groźnie atakowała na bramkę Stali.
Najbardziej kibice z Mielca będą jednak wspominać drugie trafienie – to z 90. min, kiedy Łukasza Sapelę pokonał wprowadzony z ławki Jakub Arak. Dzięki tej bramce Stal wywalczyła punkt, tym samym pozbawiając dwóch „oczek” lidera z Legnicy.
Zielono-niebiesko-czerwoni nie odczują tej straty dotkliwie. Z dorobkiem 45 punktów przewodzą stawce, nadal mając 4 „oczka” przewagi nad Chojniczanką. Ta natomiast wciąż ma do rozegrania dwa zaległe spotkania.
Stal Mielec – Miedź Legnica 1:1 (0:1)
Bramki: Arak (90.) – Forsell (35.)
Miedź: Sapela – Bartczak, Osyra, Bożić Ż, Adu – Łobodziński, Purzycki, Forsell (73. Augustyniak), Santana (85. Garguła), Marquitos Ż (67. Piasecki) – Piątkowski.