Po udanej inauguracji tegorocznych rozgrywek podopieczni Dominika Nowaka chcą kontynuować serię i sięgnąć po trzy punkty już w piątkowym, 9 marca, meczu w Sosnowcu. Zadanie nie będzie łatwe, bo tamtejsze Zagłębie jest w ścisłej czołówce I ligi. W dodatku rywal ma w pamięci dotkliwą porażkę z Miedzią, której doznał w Legnicy jesienią ub.r.
Przypomnijmy, że w spotkaniu rozpoczynającym tegoroczne zmagania na zapleczu esktraklasy Miedź pewnie pokonała wicelidera – Odrę Opole, 3:1 (2:1). W klubie nikt nie chce już jednak wspominać ostatniego triumfu. Czuć mobilizację i przekonanie, że już jutro drużyna wywalczy kolejne punkty.
– Od poniedziałku praktycznie nikt już nie mówi o Odrze, tylko o meczu z Zagłębiem. Cieszy mnie ogromne zaangażowanie zawodników, które widać na każdym treningu. Jesteśmy gotowi na ten mecz fizycznie i mentalnie. Trochę już nawet nie możemy się go doczekać. Jak patrzę na zawodników, to widzę moc, radość, pasję, i łatwość kreowania sytuacji ofensywnych. Natomiast w tygodniu staraliśmy poprawić kilka rzeczy w obronie – opowiada Dominik Nowak, szkoleniowiec zielono-niebiesko-czerwonych.
Co ważne, do Sosnowca będzie mogła pojechać taka sama kadra, jaka przed tygodniem czekała na Odrę. Do gry wciąż nie jest gotowy Michał Bartkowiak, z kolei Wojciech Łobodziński raczej nie zdąży przygotować się odpowiednio do piątkowego pojedynku.
– Z urazem zmaga się Michał Bartkowiak, a Wojtek Łobodziński walczy z czasem. Reszta jest zdrowa i gotowa na sto procent. Uważam, że niezależnie od składu wyjściowej jedenastki, jesteśmy w stanie zdominować rywala w środku pola. Mamy szacunek do każdego przeciwnika, ale nikogo się nie boimy – uważa Nowak.
4:1 – to wynik, który zawodnicy jutrzejszego rywala legniczan z pewnością wciąż mają w pamięci. Takim bowiem rezultatem zakończyło się poprzednie spotkanie obu ekip. W Legnicy górą była Miedź, tym razem Zagłębie będzie chciało się zrehabilitować przed własną publicznością. Kto zejdzie do szatni jako zwycięzca? Odpowiedź już jutro. Pierwszy gwizdek meczu w Sosnowcu o godz. 19.
