Już jutro na stadionie im. Orła Białego zamelduje się jeden z faworytów do awansu – ekipa Zagłębia Sosnowiec. Podopieczni Dominika Nowaka są pewni swego i zapowiadają walkę o komplet punktów. – Liczymy na wsparcie kibiców – apeluje szkoleniowiec Miedzi.
Po trzech kolejkach I-ligowych zmagań zielono-niebiesko-czerwoni mają na koncie pięć punktów. Legniczanie zaczęli rozgrywki od remisów z Rakowem Częstochowa i GKS Katowice, zwycięstwo przyszło dopiero w trzecim meczu z Odrą Opole.
– Wygrana na pewno podbudowała zespół, ale czeka nas trudny mecz z jednym z głównych faworytów do awansu – zauważa Dominik Nowak, trener Miedzi.
Jutrzejszy rywal jego drużyny zgromadził dotychczas jeszcze mniej „oczek”. Po trzech spotkaniach gracze Dariusza Banasika mogą się pochwalić zaledwie jednym triumfem i dwoma porażkami. To oznacza, że sosnowiczanie w Legnicy będą walczyć o arcyważne punkty, które pozwolą im rozpocząć serię zwycięstw. Legniccy fani liczą, że ich ulubieńcy będą tego dnia górą. Czy wesprą ich z trybun?
– Kibice świetnie wspierali nas w Opolu, nawet przy stanie 0:1 cały czas był doping. Liczymy, że podobnie będzie w Legnicy. Piłkarze pokazują swoją grą, że na to zasługują – przekonuje Dominik Nowak, ale przestrzega fanów, którzy już dopisali swojemu zespołowi trzy punkty: – U siebie zawsze chcemy grać o zwycięstwo. Zdarzają się jednak słabsze momenty. Ważne, by w tych chwilach była determinacja. Mogę zagwarantować, że cały czas będziemy dążyć do tego, by grać lepiej, szybciej i efektywniej. Stać nas na to – przekonuje.
Kto wybiegnie na murawę w podstawowym składzie? Można założyć, że wyjściowa jedenastka będzie zbliżona do tej, którą trener Nowak posłał do walki w Opolu. Do jego kadry wraca za to Mladen Bartulović, szkoleniowiec może zatem narzekać raczej na kłopot bogactwa. – Jesteśmy trochę pobijani po poprzednim meczu, ale nikt nie pęka, nikt nie narzeka. Wszyscy chcą grać. Wykonaliśmy mnóstwo pracy motorycznej i jesteśmy dobrze przygotowani. Ten zespół będzie dużo biegał, walczył i grał pressingiem. W każdym meczu chcemy grać o zwycięstwo i tylko to nas interesuje. Każde zwycięstwo jest ważne, bo motywuje do pracy, dodaje pewności siebie i nakręca zespół do walki – kończy opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Pierwszy gwizdek meczu Miedź – Zagłębie jutro, 18 sierpnia, o godz. 20 na stadionie im. Orła Białego w parku Miejskim.
