Po zdobyciu brązowego i srebrnego medalu w poprzednich latach, Mateusz Taciak do swojej kolekcji dołożył złoty krążek. Zawodnik CCC Sprandi Polkowice zwyciężył w tegorocznych Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski. Dobre starty zaliczyli też inni zawodnicy z Polkowic i Głogowa.
Trasa wyścigu składała się z pięciu górzystych pętli 25-kilometrowych i 25 km dojazdu. Zatem łącznie do przejechania było 150 km. Mateusz Taciak zwycięstwo zapewnił sobie po doskonałym finiszu pod górę w miejscowości Wysowa-Zdrój, w którym wyprzedził Adama Stachowiaka i Emanuela Piaskowego.
Dla 33-letniego kolarza CCC jest to już nie pierwszy duży sukces w tej imprezie. Sześć lat temu wywalczył brąz, a rok później srebro. – Jest to moja pierwsza koszulka indywidualnego mistrza Polski w elicie, więc na pewno jest to dla mnie coś wielkiego. W ostatnim czasie czułem, że forma jest, tylko brakowało szczęścia. Dziś to szczęście mi sprzyjało. Byłem zawsze tam gdzie miałem być – opowiadał zwycięzca. – Było nas tylko pięciu z zespołu na tym wyścigu, więc nie było mowy o jakiejś zaawansowanej strategii. Musieliśmy po prostu być w każdej ważnej akcji. Gdy odjechała grupa z Adamem Stachowiakiem, Kamilem Zielińskim, czy Emanuelem Piaskowym, nie mogliśmy takiej ucieczki odpuścić. Spodziewałem się, że ktoś do nas później przeskoczy i tak się stało, bo dołączył do nas m.in. Maciej Paterski oraz kilku rywali. Nie jechaliśmy jednak razem zbyt długo, gdyż oderwaliśmy się potem w trójkę. Na finiszowych metrach przyspieszył Piaskowy. Chwilę odczekałem, doszedłem go i jako pierwszy rozpocząłem sprint. Zależało mi na tym, by z pierwszej pozycji wejść w ostatni zakręt, jadąc po krótszym łuku – kontynuował Taciak.
Na uwagę zasługują również dobre wyniki Piotra Konwy z grupy TC Chrobry Scott Głogów oraz Kamila Małeckiego z CCC Sprandi Polkowice, którzy w kategorii zawodników do lat 23 zdobyli odpowiednio złoty i srebrny medal. Natomiast w kategorii Open Konwa był dziewiąty, a Małecki trzynasty. Pozostali „pomarańczowi” zajęli następujące lokaty: Maciej Paterski (11), Marcin Mrożek (22), wyścigu nie ukończył Adrian Kurek.
Nieco szerszy skład reprezentował ekipę z Głogowa. Poza wspomnianym Konwą, barw Chrobrego bronili: Jakub Murias (17), Jakub Jąkała (28), a także Dawid Adamczyk, Adam Jagieła, Artur Jatczak, Paweł Szóstka oraz Damian Wsół, którzy nie dojechali do mety.
Fot. CCC Team via Facebook
