Maciej Paterski najlepszym „góralem” w Tour de Pologne

Piąty etap Tour de Pologne nie przyniósł wiele zmian w czołówce klasyfikacji generalnej. Nadal prowadzi Słowak Peter Sagan z grupy Bora-Hansgrohe. Najwyżej z Polaków jest jego kolega z drużyny Rafał Majka, który zajmuje trzecie miejsce. Wśród zawodników CCC Sprandi Polkowice na 40. pozycji plasuje się Czech Jan Hirt. Na czele klasyfikacji górskiej pozostał Maciej Paterski.

Piąty etap z Nagawczyna do Rzeszowa zdecydowanie nie należał do „pomarańczowych”, którzy ukończyli wymagającą technicznie trasę na dalszych miejscach. Jazdy  nie ułatwiały z pewnością afrykańskie upały oraz ulewa i śliskie drogi w końcówce etapu. Tym razem kolarze mieli do pokonania „tylko” 130 km w ponadtrzydziestostopniowym piekle, czyli ponad 100 km mniej niż dzień wcześniej. Do środowego odcinka nie przystąpił Alan Banaszek, który udał się do Danii, aby tam rywalizować w Szosowych Mistrzostwach Europy do lat 23. Barwy polkowickiego klubu reprezentowało zatem tylko sześciu zawodników.

Jako pierwszy na mecie zameldował się reprezentant Holandii Danny van Poppel z grupy Team Sky. Drugi był Słoweniec Luka Mezgec (Orica-Scott), a trzeci Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), który tym samym utrzymał koszulkę lidera wyścigu.

Zawodnicy CCC ukończyli piąty etap na dalszych lokatach: Michal Schlegel (41), Maciej Paterski (69), Jan Tratnik (73), Jan Hirt (91), Adrian Kurek (92), Frantisek Sisr (131). Na dwa dni przed ukończeniem Tour de Pologne Maciej Paterski obronił prowadzenie w klasyfikacji górskiej, natomiast Adrian Kurek stracił pozycję lidera wśród najbardziej aktywnych na rzecz Bert-Jana Lindemana z Holandii. Spośród „pomarańczowych” najwyżej w „generalce” plasuje się natomiast Jan Hirt (40). W klasyfikacji drużynowej CCC Sprandi Polkowice zajmuje 18 miejsce na 22 zespoły. 

Dziś kolarze mają dom pokonania 189-kilometrową trasę z kopalni soli „Wieliczka” do Zakopanego.

Fot. CCC Sprandi Polkowice via Facebook

Dodaj komentarz