Zawodnicy KGHM Zagłębia Lubin podtrzymali passę meczów bez porażki. Miedziowi w dzisiejszym spotkaniu pokonali 1:0 Sandecję Nowy Sącz, dzięki czemu utrzymali drugie miejsce w ligowej tabeli. Jedyną bramkę w meczu strzelił Arkadiusz Woźniak.
– Gratuluję Piotrowi i jego drużynie cennych punktów. Mój zespół nie zasługiwał na porażkę. Druga połowa pokazała, że potrafimy grać w piłkę. Mogę pogratulować swoim piłkarzom, ale to jest paradoks, że po dobrej grze nie wywozimy punktów. Teraz czeka nas praca na treningach nad skutecznością i wykończeniem podania – powiedział Piotr Stach, trener Sandecja Nowy Sącz.
– Sandecja jest zespołem, który prowadzi grę, są niebezpieczni i nie zlekceważyliśmy ich. Później nie wytrzymaliśmy tempa, ale zadowolony jestem z trzech punktów, a nie ze stylu. Na przebieg gry rzutowały kontuzje Woźniaka i Godala. Przed nami trudny tydzień, bo jedziemy do Pruszkowa i Jaworzna na mecz z Tychami – mówi Piotr Stokowiec, szkoleniowiec KGHM Zagłębie Lubin.
Zagłębie: 12. Konrad Forenc – 24. Jakub Tosik, 37. Boris Godál (53, 5. Jarosław Jach), 33. Ľubomír Guldan, 3. Đorđe Čotra – 14. Miłosz Przybecki, 28. Łukasz Piątek, 20. Jarosław Kubicki, 9. Arkadiusz Woźniak (46, 6. Aleksander Kwiek), 15. Adrian Błąd (75, 7. Paweł Stolarski) – 27. Michal Papadopulos.
Sandecja: Marek Kozioł – Marcin Makuch, Dawid Szufryn, Mateusz Bartków (83 Mouhamadou Traoré), Adrian Frańczak – Maciej Bębenek, Matej Náther, Przemysław Szarek, Irakli Gerkenaszwili (46 Kamil Słaby), Łukasz Grzeszczyk – Fabian Fałowski (61 Adrian Danek).