Cel jest jasny – wygrać dwa mecze w Lubinie i wrócić na piąte starcie do hali Globus. W sobotę piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin zagrają o przedłużenie nadziei na złoty medal.
W wielkim finale mistrzostw Polski spotkali się dwaj odwieczni rywale. Wyższe miejsce w rundzie zasadniczej sprawiło, że dwa pierwsze mecze odbyły się w hali Globus w Lublinie. Obydwa były łudząco do siebie podobne i niestety obydwa zakończyły się wygraną MKS-u. Zarówno w pierwszym, jak i drugim starciu miedziowe były stroną przeważającą w pierwszej połowie, w drugiej to rywalki przejmowały inicjatywę i wygrały kolejno 26:21 i 25:21.
W rywalizacji do trzech zwycięstw MKS prowadzi 2:0 i jest w zdecydowanie lepszej sytuacji. Podopieczne Bożeny Karkut nie zamierzają jednak składać broni – Zrobimy wszystko, żeby wrócić do Lublina – zgodnie zapowiadają szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin.
Miedziowe muszą wygrać dwa mecze na własnym parkiecie. Ta sztuka udała się już w obecnym sezonie. W rundzie zasadniczej Zagłębie pokonało w Lubinie MKS 23:22 (12:10).
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin /sobota g. 15:00 i ewentualnie niedziela g. 20:30 (Polsat Sport)