Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin staną przed szansą na zdobycie Pucharu Polski! Dziś miedziowe awansowały do turnieju Final Four tych rozgrywek. W Koszalinie podopieczne Bożeny Karkut, po niesamowitych emocjach, przegrały jedną bramką, ale ostatecznie awansowały i zagrają o Puchar Polski.
Wynik spotkania otworzyła najskuteczniejsza zawodniczka ostatniego starcia Karolina Kalska. Po chwili miedziowe wyszły na prowadzenie 2:1. W 10. minucie na tablicy wyników było 4:3 dla lubinianek, które złapały wiatr w żagle i zdobyły trzy kolejne bramki. Gospodynie szybko się otrząsnęły i zniwelowały straty do jednej bramki. Do końca pierwszej połowy utrzymywała się 1-2 bramkowa przewaga podopiecznych Bożeny Karkut. Do przerwy sprawa awansu wciąż była otwarta, choć bliżej celu były zawodniczki Zagłębia, które wygrywały po pierwszych dwóch kwadransach 13:12.
Druga połowa rozpoczęła się, podobnie jak pierwsza od mocnego uderzenia podopiecznych Bożeny Karkut. Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron przewaga miedziowych wzrosła do trzech bramek. Złą wiadomością była trzecia dwuminutowa kara dla Aleksandry Paluch, która wykluczyła ją z dalszej gry. W 37. minucie akademiczki wykorzystały grę przez ponad 40 sekund w podwójnej przewadze i zniwelowały straty do jednej bramki. Na piętnaście minut przed końcem Karolina Kalska zdobyła bramkę na remis ale chwilę później dwoma trafieniami odpowiedziała Joanna Obrusiewicz i to miedziowe znów były bliżej awansu. Sędziowie bezlitośnie karali lubinianki „dwójkami” i kolejną podwójną przewagę wykorzystały akademiczki, doprowadzając do remisu po 20 w 50. minucie spotkania. O czas poprosiła Bożena Karkut ale chwilę później Energa cieszyła się z prowadzenia 21:20. Bramka Kai Załęcznej sprawiła, że dogrywki być już nie mogło a gospodynie do awansu potrzebowały zwycięstwa przynajmniej różnicą trzech bramek. Ważną bramkę na 22:22 zdobyła w 56. minucie Joanna Obrusiewicz i w tym momencie o czas poprosił szkoleniowiec akademiczek. Trafienie Doroty Błaszczyk, dające dwubramkowe prowadzenie koszaliniankom zwiastowało niesamowite emocje w końcówce. Teraz do awansu Energa potrzebowała już tylko jednej bramki. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach więcej zimnej krwi zachowały lubinianki, a kara dwóch minut dla Aleksandry Kobyłeckiej i 23. trafienie miedziowych sprawiły, że było po meczu.
Energa AZS Koszalin – KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:23 (12:13)
Energa: Prudzienica, Kowalczyk – Kalska 10, Kobyłecka 4, Fornalik, Muchocka 4, Chmiel, Błaszczyk 3, Manoila, Matuszczyk 3.
Zagłębie: Tsvirko, Chojnacka, Maliczkiewicz – Załęczna 8, Piekarz, Pałgan 1, Obrusiewicz 6, Paluch, Lalewicz 1, Piechnik 5, Lima, Walczak, Jochymek 1, Milojević 1.
Pierwszy mecz: 22:20 dla Zagłębia
Awans: KGHM Metraco Zagłębie Lubin