Niezwykle ważny mecz czeka piłkarzy ręcznych Zagłębia Lubin. Podopieczni Jerzego Szafrańca w sobotę podejmować będą bezpośredniego rywala w walce o play-off, Azoty Puławy.
Chyba nikt nie spodziewał się takiego scenariusza. Ekipa z Puław przed sezonem typowana była do walki o medale, ba mówiło się nawet, że jest w stanie powalczyć z Orlen Wisłą Płock o wielki finał. Stery drużyny klubowe władze powierzyły Draganowi Markoviciowi, a selekcjoner reprezentacji Bośni i Hercegowiny sprowadził do Puław Sebastiana Zaporę, Kostę Savicia i Nikolę Prce. Z takim składem Azoty miały walczyć o najwyższe cele, jednak zostały one szybko zweryfikowane. A na ławce trenerskiej zasiadł dobrze znany ze Stalą Mielec, Ryszard Skutnik.
Puławianie na początku sezonu przegrywali mecz za meczem i długo okupowali dolne rejony tabeli. Ostatnio humory Azotom poprawiła bardzo pewna wygrana z Chrobrym Głogów 36:25. Zwycięstwo pozwoliło ekipie z Puław odetchnąć i sprawiło, że zespół wciąż liczy się w walce o ósemkę.
W tabeli sytuacja, jeśli chodzi o zespoły walczące o play-off jest niezwykle ciekawa. Szósty w tabeli Chrobry ma tylko cztery punkty przewagi nad dziewiątymi Azotami. Wśród zainteresowanych drużyn są jeszcze MMTS Kwidzyn i Zagłębie Lubin.
Zwycięstwo w sobotnim spotkaniu znacznie przybliży miedziowych do upragnionych play-offów. Lubinianie wiedzą jak ważne jest dla nich to spotkanie i że muszą punkty zdobywać teraz, gdyż końcówkę rundy mają piekielnie ciężka (mecze z Vive, Wisłą i Górnikiem).
17. kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn
MKS Zagłębie Lubin – KS Azoty Puławy
28.02 (sobota)
godz. 19:00
Hala RCS w Lubinie