W środę w cieniu szlagierowego spotkania w lidze kobiet, nasi szczypiorniści powalczą o awans do Final Four Pucharu Polski. Lubinianie aby myśleć o sukcesie muszą odrobić tylko i aż jedną bramkę.
Pierwsze spotkanie, rozegrane w hali RCS-u miedziowi przegrali 33:34, choć do przerwy zabrzanie prowadzili różnicą sześciu trafień a w pewnym momencie ich przewaga wynosiła już dziewięć bramek. Dużo lepsza druga połowa w wykonaniu Jerzego Szafrańca sprawiła, że w środę zawodnicy Zagłębia nie udadzą się na Śląsk tylko na wycieczkę.
Jedna bramka do odrobienia to niewiele, tym bardziej, że lubinianie pokazali, że z Górnikiem potrafią wygrywać. Tym razem jednak zabrzanie będą posiadali atut własnego parkietu, a tu ostatnio męczyło się nawet Vive Kielce.