LUBIN. Święto sztuk walki

PA3_2105To było prawdziwe święto dla miłośników sztuk walk. W hali RCS-u w Lubinie odbyła się gala sztuk walki FEN 5 „Cuprum Heroes”. Kibice, licznie zgromadzeni w w lubińskiej hali mogli oglądać wiele pojedynków na najwyższym poziomie.

Zanim zebrani w hali Regionalnego Centrum Sportowego kibice zobaczyli walki główne wieczoru, organizatorzy przygotowali dla publiczności pojedynek pokazowy. Kibice z Lubina czekali niecierpliwie na pierwsze walki zawodników ze swojego miasta. I tak na ringu pojawił się Paweł Kordylewicz, reprezentujący Streffę Fight Team. Jego rywalem był Vitali Budko z Białorusi. Zawodnicy rywalizowali w kategorii do 77 kg. Walka zakończyła się już w pierwszej rundzie. Znakomicie spisał się także jego kolega z klubu, Maciej Kruszewski, który wystąpił w wadze do 70 kg w formule MMA. Pojedynek lubinianina był jednym z najlepszych tego wieczoru.

Na ringu wystąpiły także kobiety. Ciężki pojedynek stoczyła Patrycja Krawczyk w wadze do 54 kg w formule K-1. Pojedynek jednogłośną decyzją sędziów wygrała jednak lubinianka. Również inni wojownicy z Dolnego Śląska także nie zawiedli zebranych na lubińskiej hali swoich sympatyków.

Wszyscy z niecierpliwością czekali na walki wieczoru. Pierwszą z nich był pojedynek Marcina Zonteka z Kowar w formule MMA w wadze do 93 kg, wygrał przez poddanie z Krzysztofem Pietraszekiem, natomiast w drugiej walce wieczoru, reprezentujący Legnicę Paweł Biszczak, w formule K-1 do 77 kg, nie dał najmniejszych szans Portugalczykowi Janu Malkriado Cruzowi, fetując zwycięstwo przez KO. – Bardzo się cieszę, że się udało. Cieszę się, że przez nokaut – mówił legniczanin.

Widzowie zgromadzeni, w lubińskiej hali mogli podziwiać nie tylko walki na najwyższym poziomie. Ogromne wrażenie robiła cała otoczka imprezy, gra świateł, występy artystyczne, muzyka, taniec – wszystko to podobnie, jak same walki na najlepszym światowym poziomie.

Fot. Paweł Andrachiewicz

Dodaj komentarz