LUBIN. Przysiek: Wszystko się zmieniło

przysiek

Dawid Przysiek wciąż leczy kontuzje. Podpytaliśmy Copperfielda jak wygląda życie sportowca, który jest wykluczony bez poważny uraz.

Witaj Dawid. Dawno się nie widzieliśmy. Powiedz nam jak przebiega Twoje leczenie.

Jak na razie mam nogę w gipsie od palców do pachwiny, także odpoczywam.

Jak wygląda życie sportowca, który zmaga się z kontuzją, nie mogąc brać udziały w treningach i meczach?

Dla zawodnika kontuzja wykluczająca na bardzo długi czas od treningów i meczów nie jest przyjemną sprawą i nikomu tego nie życzę. Jestem przyzwyczajony do codziennych treningów, a tu nagle całymi dniami muszę leżeć w łóżku, więc wszystko się zmieniło.

Obecnie przebywasz w Wągrowcu. Jakbyś porównał Twoje rodzinne miasto z Lubinem?

Jestem w domu w Wągrowcu u rodziców, bo ciężko by mi było funkcjonować z nogą w gipsie w Lubinie. A porównując oba miasta, to zarówno w Wągrowcu jak i w Lubinie czuje się dobrze.

Chodzisz na domowe mecze Nielby?

Byłem na meczu z Wybrzeżem Gdańsk.

Na pewno śledzisz zmagania kolegów z Lubina. Co powiesz o ostatnich meczach Zagłębia?

Oczywiście, że śledzę wszystkie mecze i przeżywam to bardziej niż na boisku, siedząc przed internetem i śledząc wynik. Ciężko mi coś więcej powiedzieć i oceniać te mecze, gdyż ich nie widzę.

Kolejnym bardzo ważnym meczem będzie spotkanie z Pogonią. Zagramy u siebie. Jesteśmy w stanie zgarnąć dwa punty z trzecią siłą ligi?

Szczecin jest bardzo dobrym zespołem, zmagają się teraz z kontuzjami będzie to ciężki cz ale wierzę że dwa punkty bardzo dla nas ważne zostaną w Lubinie.

Dodaj komentarz