Trwa wspaniały marsz zawodników KGHM Zagłębia Lubin w kierunku T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Piotra Stokowca dziś dołożyli kolejną cegiełkę wygrywając z Dolcanem Ząbki 2:0. Bramki dla KGHM Zagłębia zdobywali Krzysztof Piątek oraz Michał Papadopoulos.
Po nie do końca udanej jesieni w Lubinie nastała piękna wiosna. O ile lubinianie w poprzedniej rundzie stosunkowo często tracili punkty, tak tym razem na pierwszoligowym froncie dążą od zwycięstwa do zwycięstwa. Dziś to zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, ponieważ długimi fragmentami Dolcan stawiał trudne warunki faworytom. Pierwszą szansę na objęcie prowadzenia KGHM Zagłębie miało w 35 minucie, gdy Krzysztof Piątek przestrzelił w dogodnej sytuacji. Cztery minuty później ten sam zawodnik się jednak zrehabilitował i po indywidualnej akcji wyprowadził „Miedziowych” na prowadzenie.
W drugiej części gry w poczynaniach podopiecznych Piotra Stokowca widać było konsekwencje, z której zdążyliśmy poznać już lubinian w wiosennych meczach. Przed szansą na podwyższenie wyniku stanął Piątek, jednak w dogodnej sytuacji nie był w stanie trafić do pustej bramki. Gwóźdź do trumny gości wbił w 90. minucie Michał Papadopoulos, który wykorzystał kontrę swojego zespołu. Dolcan jednak nie zagroził w żadnym stopniu „Miedziowym”, którzy po tym meczu dopisali do swojego konta kolejne trzy punktu.
Na sześć kolejek przed końcem KGHM Zagłębie Lubin wciąż jest liderem I ligi i nad drugą Wisłą Płock ma trzy punkty przewagi.