Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin zawodzą swoich kibiców na całej linii. Po niespodziewanej przegranej na własnym stadionie z Wisłą Płock, tym razem miedziowi ulegli beniaminkowi z Suwałk 1:2. Dla gospodarzy gospodarzy były to historyczne, pierwsze trzy punkty w I lidze.
Zaczęło się fatalnie dla gości. Lubinianie przegrywali już od pierwszej minuty, kiedy na listę strzelców wpisał się Sebastian Radzio. Miedziowi rzucili się do ataku i jak najszybciej chcieli odrobić straty. Nie było to jednak łatwe zadanie. Gospodarze grali uważnie w obronie i nie pozwalali miedziowym na wiele.
Po przerwie przewaga Zagłębia była jeszcze bardziej widoczna. Udało się ją udokumentować w 58. minucie spotkania. Po zagraniu w pole karne jeden z graczy z Suwałk dotknął piłki ręką i sędzia podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Aleksander Kwiek. Kiedy wydawało się, że goście pójdą za ciosem, wynik meczu na niespełna dziesięć minut przed jego końcem ustalili zawodnicy beniaminka. Miedziowych w 83. minucie pogrążył Karol Mackiewicz.
Wigry Suwałki – KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)
1:0 – Sebastian Radzio 1′
1:1 – Aleksander Kwiek (k) 58′
2:1 – Karol Mackiewicz 84′
Składy:
Wigry: Karol Salik – Jakub Bartkowski, Adrian Karankiewicz, Tomasz Jarzębowski, Kamil Wenger – Karol Mackiewicz, Bartosz Biel (73′ Mateusz Żebrowski), Karol Drągowski (68′ Kamil Lauryn), Daniel Michałowski, Sebastian Radzio – Kamil Adamek (87′ Darvydas Sernas).
KGHM Zagłębie: Konrad Forenc – Boris Godal, Lubomir Guldan, Jarosław Jach (41′ Arkadiusz Woźniak), Dorde Cotra – Adrian Błąd (82′ Konrad Andrzejczak), Aleksander Kwiek, Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki, Krzysztof Piątek (76′ Łukasz Janoszka) – Michal Papadopulos.
Żółte kartki: Karol Drągowski, Kamil Wenger, Kamil Lauryn (Wigry) oraz Boris Godal, Adrian Błąd, Michal Papadopulos (Zagłębie).
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).