LUBIN. Cuprum wciąż w walce o 5 miejsce

PA3_2695

Bez niespodzianek odbyło się w rewanżowym meczu siatkówki pomiędzy Cuprum Lubin a Effectorem Kielce. Po wyjazdowej porażce 2:3 dziś lubinianie pozbawili nadziei swoich rywali i ograli ich pewnie 3:0. MVP meczu okazał się Jeroen Trommel.

Pierwsi punkt w lubińskiej hali zdobyli kielczanie. Spotkanie rozpoczęło się od udanej kontry kielczan. Zaraz później Effector postawił szczelny blok, a asa serwisowego posłał Rozalin Penczew. Słaby początek przełamał dopiero Jeroen Trommel, jak się okazało tylko na chwilę bo na pierwszą przerwę techniczną Effector schodził prowadząc 8:5. Po przerwie do gry powrócili jednak zawodnicy Cuprum, a główną rolę odgrywali Dmytro Paszycki i Szymon Romać, który nękał rywali swoimi serwisami, dzięki czemu lubinianie wyszli na dwupunktowe prowadzeni. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, ponieważ dwie akcje wystarczyły, aby szala zwycięstwa przechyliła się w grze na przewagi na stronę Cuprum Lubin.

Druga odsłona pojedynku miała bardzo wyrównany przebieg aż do drugiej przerwy technicznej, na którą Cuprum zeszło z trzypunktową zaliczką. Jednak Effector nie zamierzał się poddawać i doprowadził do remisu po dwadzieścia. W najważniejszych momentach jednak zespół Dariusza Daszkiewicza podejmował fatalne decyzje. Nadużywał kiwek, które beniaminek zdał już na pamięć i bez problemu podbijał. „Prezenty” oraz świetna dyspozycja Romacia dała Miedziowym zwycięstwo w kolejnym secie.

Trzecią partię kielecka ekipa rozpoczęła podobnie jak pierwszego seta i prowadziła 4:1. Effector grał konsekwentnie w ataku i nie dawał się dogonić żądnym zwycięstwa lubinianom. Kielczanie byli świadomi, że to ostatni gwizdek na walkę z Cuprum, które w razie zwycięstwa wyrzucało Effectora z gry o piąte miejsce. Podobnie jak w drugiej partii lubinianie złapali wiatr w żagle przed drugą przerwą techniczną, na którą schodzili z dwupunktowym prowadzeniem, które w kolejnych akcjach powiększało i ostatecznie wygrało seta 25:20 a całe spotkanie 3:0.

MVP spotkania został wybrany niezawodny Jeroen Trommel.

Cuprum Lubin – Effector Kielce 3:0 (27:25, 25:23, 25:20)

Cuprum: Borovnjak, Trommel, Michalski, Paszycki, Romać, Łomacz, Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz.

Effector: Jungiewicz, Maćkowiak, Staszewski, Pająk, Bieniek, Penczew, Kaczmarek (libero) oraz Janusz, Krzysiek, Takvam, Sufa.

MVP: Jeroen Trommel (Cuprum)

Widzów: 1850

fot. Paweł Andrachiewicz

Dodaj komentarz