W mocno skomplikowanej sytuacji znaleźli się piłkarze Górnika Złotoryja, którzy, aby utrzymać się w czwartej lidze na następny sezon, muszą liczyć na dobrą dyspozycję trzecioligowych rezerw Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin.
Podopieczni trenera Eugeniusza Oleśkiewicza bezbramkowo zremisowali w niedzielę z Orlą Wąsosz. Oznacza to, że bez względu na wynik, jaki Górnicy uzyskają w ostatniej kolejce, na pewno zajmą 13. miejsce w czwartej lidze dolnośląskiej (grupa zachodnia). Chociaż jest to pozycja zagrożona spadkiem do okręgówki, to zarówno piłkarze, jak i kibice ZKS-u wciąż mają nadzieję na utrzymanie. Co musiałoby się stać, aby do tego doszło?
Przede wszystkim złotoryjanie muszą utrzymać przewagę nad ich korespondencyjnym rywalem z grupy wschodniej Wiwą Goszcz, która również plasuje się na 13. pozycji w tabeli. Zawodnicy z powiatu oleśnickiego w dotychczasowych 29 spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 29 punktów. Górnik ma ich o jeden więcej i, żeby marzyć o utrzymaniu, musi zachować ten stan na zakończenie sezonu. To akurat nie powinno być trudne, bo w ostatniej kolejce piłkarze ze złotego grodu przed własną publicznością podejmą pogodzoną już ze spadkiem Nysę Zgorzelec.
Jest jeszcze jeden ważny warunek do spełnienia, na który jednak złotoryjanie nie mają już większego wpływu. Do czwartej ligi nie może spaść żaden z trzecioligowców grających w naszych regionie. Mowa tu o drużynach: KS Polkowice, Zagłębie II Lubin i Miedź Legnica. O pierwszą z wymienionych nie należy się martwić. Zajmuje ona bowiem wysokie miejsce w tabeli i ma realne szanse na awans do drugiej ligi. Problemu nie powinno być również w przypadku rezerw Zagłębia (11. miejsce i cztery punkty nad strefą spadkową). Najgorzej wygląda natomiast sytuacja legniczan, którzy plasują się obecnie na 15. pozycji w tabeli (strefa spadkowa), tracąc jeden punkt do Górnika II Zabrze i Pniówka Pawłowice Śląskie oraz dwa punkty do KS Stilon Gorzów Wlkp. Aby się utrzymać w lidze, piłkarze znad Kaczawy muszą wyprzedzić co najmniej jeden z tych zespołów. Do zakończenia rozgrywek pozostały dwie kolejki. W najbliższą sobotę Miedź zagra u siebie z Unią Turza Śląska, zaś tydzień później zmierzą się na wyjeździe ze Stilonem.
