Siódemka Miedź Legnica udanie rozpoczęli nowy sezon na zapleczu Superligi. Piłkarze ręczni, prowadzeni przez Piotra Będzikowskiego bez większych problemów pokonali beniaminka rozgrywek Moto-Jelcz Oława.
Zespół z Oławy co prawda jest beniaminkiem, jednak ma w swoim składzie zawodników, którzy jeszcze niedawno prezentowali swoje umiejętności na superligowych parkietach. W barwach oławskiego teamu zobaczyliśmy Grzegorza Garbacza, Jarosława Palucha i Marcina Schodowskiego. Doświadczenie Moto-Jelcz nie pomogło jednak w starciu z jedną z najmłodszych ekip w lidze.
W hali przy ulicy Lotniczej długo, bo do szóstej minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy. W siódmej na prowadzenie, pierwsze i ostatnie w meczu wyszli goście. Później byliśmy już świadkami zdecydowanej przewagi Miedzianki. Z 0:1 zrobiło się 4:1, a do przerwy legniczanie prowadzili bardzo pewnie, dając rzucić sobie zaledwie sześć bramek.
Sześciobramkowa przewaga, uzyskana w pierwszej części spotkania, pozwoliła spokojnie kontrolować wydarzenia na placu gry w drugiej połowie.
Siódemka Miedź Legnica – Moto-Jelcz Oława 26:19 (13:6)
Siódemka: Mazur, Stachurski – Majewski 3, Skiba 1, Antosik 5 (2), Płaczek 4, Czuwara 2, Piwko 3, Nastaj 4, Wita 1, Mosiołek 2, J. Będzikowski 1, Cegłowski, Kehle.
Moto-Jelcz: Schodowski, Pawlak, Młoczyński – Herudziński 3, Garbacz 2, Ciepielik 6 (3), Kijek 2, Klinger 2, Sawicki 3, Makowiejew 1, Pokora, Górniak, Paluch, Rutkowski.
Fot. Paweł Andrachiewicz
