Konefał: Wielu z nas pogra jeszcze w wyższej lidze

2016.07.30 Polkowice Pilka Nozna 3 liga sezon 2016/2017 KGHM Zanam Polkowice - GKS Jastrzebie Foto Pawel Andrachiewicz / Foto AndrusKGHM ZANAM Polkowice przygotowuje się do rundy wiosennej w III lidze. W trakcie przerwy zimowej z polkowickim zespołem pożegnał się trener Adam Buczek, którego miejsce zajął Enkeleid Dobi. O współpracy z nowym szkoleniowcem i przygotowaniach do rundy rewanżowej rozmawialiśmy z Wojtkiem Konefałem.

W ciągu kilku miesięcy to już trzeci trener, z którym przyszło Wam pracować. Jak bardzo oni się różnią? Przestawiliście się już na pracę z trenerem Dobim?

– Każdy trener wniósł do naszego zespołu coś innego, nauczył zachowań, których później wymagał na boisku. Każdy cechował się zaplanowanym treningiem, który miał podnosić nasze umiejętności indywidualne jak i drużynowe. Jeśli chodzi o trenera Dobiego to od razu złapaliśmy z nim dobry kontakt. Widać, że w swoim życiu pograł w piłkę na wysokim ligowym poziomie i to co nam przekazuje jest bardzo cenną lekcją. Widać również pełne zaangażowanie w wykonywaną pracę co przekłada się na jeszcze większe chęci do treningów.

Pierwszy sparing za Wami, w którym wysoko pokonaliście Olimpię Kowary. Jak ocenisz Wasz występ po tym rozbracie z piłką?

W pierwszym meczu widać już było efekty ciężko wykonywanej pracy na treningach. Dużo biegaliśmy oraz staraliśmy się wpajać w naszą grę filiozofię i myśl trenera Dobiego. Cieszy pierwszy mecz bez straty bramki, gdyż od gry w obronie zaczęliśmy współpracę. Napędza to zespół do dalszych starań, lecz to dopiero początek przygotowań i nie ma co na wyrost myśleć tylko skupić się na kolejnym tygodniu pracy

W tym sparingu zdobyłeś dwie bramki, czyli można powiedzieć, że zacząłeś podobnie jak przed rundą jesienną. Wtedy też w sparingach zdobywałeś sporo bramek. Czujesz, że to jest ten moment, w którym możesz ciągnąć grę KS-u?

Bardzo cieszy mnie rozpoczęcie sparingów od bramek, oczywiście, lecz do ligi zostało 1,5 miesiąca i trzeba utrzymać formę i ciężko trenować, by myśleć o powtórzeniu tych wyczynów w lidze. Nie myślę o tym w takich kategoriach, jest duża rywalizacja wśród chłopaków i pierwszą kwestią będzie w ogóle spędzanie jak największej liczby minut na boisku, a wtedy będę robił wszystko by KS zdobywał jak najwięcej bramek oraz jak najmniej tracił.

Na co stać KS w rundzie rewanżowej? Stawiacie sobie jakieś cele drużynowo?

KS na pewno stać na grę w każdym spotkaniu o 3 punkty, walkę do ostatniej minuty, jak to miało miejsce pod koniec rundy, gdyż w naszym zespole jest wielu utalentowanych chłopaków, którzy w piłkę moim zdaniem pograją jeszcze gdzieś na wyższym poziomie. Myślę, że będziemy stanowili monolit, który napsuje krwi wielu rywalom w tej lidze. Cel drużynowy nie jest sprecyzowany, będziemy walczyć w każdym meczu o pełną pulę i grać na najwyższych obrotach prezentując futbol wytrenowany wspólnie ze sztabem szkoleniowym.

Dodaj komentarz