Kolejny superligowy rywal Siódemki

Już w środę 19 lutego ciąg dalszy pucharowej przygody Siódemki Miedź Legnica! Nasz zespół podejmie w meczu 1/8 finału PGNiG Pucharu Polski Grupę Azoty Tarnów. Początek meczu w hali przy ul. Lotniczej o godz. 19.00.

Siódemka Miedź jest rewelacją obecnej edycji PGNiG Pucharu Polski. Do rozgrywek centralnych legniczanie przebijali się przez finał wojewódzki, w którym to pokonali Bór Oborniki Śląskie i Forzę Śląsk Wrocław. Następnie w rundach kwalifikacyjnych wyeliminowali Stal Gorzów Wlkp. oraz Olimp Grodków. W 1/16 finału uporali się natomiast z superligowym MMTS Kwidzyn. Teraz na drodze zespołu trenera Pawła Wity stanie inny zespół z krajowej elity – Grupa Azoty Tarnów.

Wrócili do elity po 26 latach tułaczki po niższych ligach

Grupa Azoty Tarnów to beniaminek PGNiG Superligi, do której w ub. roku wrócił po 26 latach występów w I, a nawet II lidze. Mimo poważnych wzmocnień składu nasz środowy przeciwnik w elicie ma wyraźnie pod górkę. Po 21. kolejkach spotkań Grupa Azoty zamyka bowiem tabelę z dorobkiem 12 punktów. Dwa dni przed pucharową konfrontacją w Legnicy, tarnowianie podejmą we własnej hali Orlen Wisłę Płock, a to oznacza, że swojej pozycji w tabeli raczej nie poprawią. Kluczowymi w walce o utrzymanie się w superlidze dla beniaminka mogą się okazać najbliższe mecze ze Stalą Mielec (29 lutego) i Wybrzeżem Gdańsk (7 marca). Wcześniej Grupa Azoty musi jednak przyjechać do Legnicy i stawić czoła będącej na fali pierwszoligowej Siódemce.

Z Wysp Zielonego Przylądka przez Porto do Tarnowa

Największą gwiazdą zespołu jest Edgar Landim. To 32-letni lewy rozgrywający rodem z Wysp Zielonego Przylądka (ma portugalski paszport), który w swoim CV ma występy w Lidze Mistrzów w barwach FC Porto. Kolejnym zakontraktowanym w styczniu graczem, który ma pomóc Grupie Azoty w utrzymaniu się w superlidze jest Chorwat Nikola Kedżo. 32-latek to prawy rozgrywający, zaprawiony w bojach w europejskich pucharach – ostatnio grał rumuńskim zespole Steaua Bukareszt. Zagraniczny zaciąg w Tarnowie jest jednak pokaźniejszy. W kadrze są bowiem jeszcze reprezentanci Litwy – obrotowy Mindaugas Tarcijonas oraz Japonii – rozgrywający Rennosuke Tokuda.

Trener z dużym nazwiskiem, ale jeszcze na dorobku

Najlepszymi strzelcami tarnowskiej ekipy są jednak Polacy. Rozgrywający Jakub Kowalik na swoim koncie ma 96 ligowych trafień, natomiast skrzydłowy Łukasz Kużdeba – 72. Ten ostatni wzmocnił Grupę Azoty przed startem obecnego sezonu podobnie, jak bramkarz Patryk Małecki (obaj to byli zawodnicy Zagłębia Lubin) i Wojciech Dadej (SMS Gdańsk) oraz wspomniany już Tarcijonas (Gwardia Opole). Latem, po awansie do elity, w Tarnowie zmieniono trenera. Zespół objął Marcin Markuszewski, który jest najmłodszym obecnie szkoleniowcem w PGNiG Superlidze. 36-latek zdążył już wcześniej pracować w najwyższej klasie rozgrywkowej w Spójni Gdynia. Dodajmy jeszcze, że opiekun Grupy Azoty jest synem cenionego trenera Zbigniewa Markuszewskiego.

Legnicko-tarnowska konfrontacja pod dwóch latach przerwy

Super snajper Kowalik, a także tacy zawodnicy, jak: Dawid Ciochoń, Grzegorz Barnaś, Damian Misiewicz, Łukasz Nowak czy Emilian Jewuła powinni dobrze pamiętać boje z Siódemką Miedź na parkietach I ligi. W końcu legnicko-tarnowskie boje miały miejsce nie aż tak dawno – po raz ostatni w sezonie 2017/2018 w ramach rywalizacji w grupie B I ligi. Oba mecze w tamtej kampanii wygrała Siódemka – 34:33 w Tarnowie i 31:29 w Legnicy. Ten drugi mecz rozegrany został w marcu 2018 r. Później drogi obu drużyn się rozeszły, bo za sprawą reformy pierwszoligowych rozgrywek tarnowianie trafili do grupy C.

Giganci do gry dołączą dopiero w półfinałach

Dopiero od półfinału do rywalizacji włączą się potentaci krajowego handballa, czyli PGE Vive Kielce i Orlen Wisła Płock. Ćwierćfinały PGNiG Pucharu Polski zaplanowano na 25 marca, półfinał zaś na 22 kwietnia. Mecz finałowy zostanie rozegrany 9 maja. Co ciekawe, o jego organizację ubiega się … Tarnów. A to świadczy o tym, że mimo trudnej sytuacji w ligowej tabeli, Pucharu Polski nikt w Grupie Azoty nie ma zamiaru odpuszczać. Odnotujmy jeszcze, że w 1/16 finału superligowiec poradził sobie z drugoligowym MKS-em Grudziądz (27:21).

Pary 1/8 finału PGNiG Pucharu Polski: 

Górnik Zabrze – Stal Mielec

Siódemka Miedź Legnica – Grupa Azoty Tarnów

Zagłębie Lubin – Sandra Spa Pogoń Szczecin

Azoty Puławy – Energa MKS Kalisz.

FOT. Jarosław Mizera (Facebook/Piotrkowianin Piotrków Tryb.)

Dodaj komentarz