Trzeciej porażki w obecnym sezonie doznały zawodniczki CCC Polkowice. Tym razem podopieczne Georgisa Dikeoulakosa uległy w wyjazdowym spotkaniu zespołowi Artego Bydgoszcz.
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie start sezonu fani koszykarskiego klubu z Polkowic. „Pomarańczowe” na cztery rozegrane spotkania wygrały tylko jedno. W czwartej kolejce Basket Ligi Kobiet nie miały wiele do powiedzenia z liderem tabeli Artego Bydgoszcz.
Przypomnijmy, że obie drużyny spotkały się ze sobą pod koniec kwietnia w walce o brązowy medal. Wtedy z jednostronnej rywalizacji zwycięsko wyszły koszykarki CCC, które wygrały trzy starcia, nie przegrywając ani jednego.
Sądząc po początku obecnych rozgrywek, zawodniczki z Bydgoszczy wydają się być jednymi z głównych faworytek do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Gospodynie w trzech wcześniejszych spotkaniach były zdecydowanie lepsze od swoich rywalek, a mecze wygrywały różnicą co najmniej 30 punktów.
Przyjezdne przystąpiły do niedzielnej potyczki z nieobecną ostatnio grecką skrzydłową Artemis Spanou. Niestety już w pierwszej kwarcie urazu doznała amerykańska środkowa Theresa Plaisance. Po dziesięciu minutach bydgoszczanki prowadziły 26:22. Identycznym rezultatem zakończyła się też druga kwarta, co oznacza, że do przerwy o osiem punktów lepsze były podopieczne Tomasza Herkta. Po zmianie stron na parkiecie wciąż dominowały gospodynie, które tę partię wygrały różnicą 10 „oczek”. Decydującą odsłonę wprawdzie wygrały „pomarańczowe”, jednak na niewiele się to zdało, bo ostatecznie i tak musiały uznać wyższość rywalek.
Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 92:80(26:22, 26:22, 22:12, 18:24)
Fot. kosz.mkspolkowice.pl
Zapraszamy „autora” na mecze do Polkowic na CCC zobaczy czym jest koszykówka i czym róznic się od tego w co grają w Złotoryi!