W nowym sezonie w barwach Siódemki Miedź nie zobaczymy już Kacpra Majewskiego i Mateusza Płaczka. Obu szczypiornistom z końcem maja br. wygasły umowy z legnickim pierwszoligowcem.
Kacper Majewski do Siódemki trafił w 2014 r. z UKS Czwórka Libiąż. W barwach legnickiego zespołu, w 2015 r. sięgnął po srebrny medal mistrzostw Polski juniorów. Warto przypomnieć, że Majewski został wybrany najlepszym lewoskrzydłowym, rozgrywanego w Legnicy turnieju Final Four.
Od kilku sezonów 24-letni skrzydłowy był ważną postacią pierwszoligowego zespołu Siódemki. W przerwanej przez epidemię kampanii 2019/2020 zdążył zdobyć 49 bramek. W sezonie 2018/2019 rzucił ich 67. Rekordowym w jego wykonaniu był sezon 2016/2017, który zamknął 95 trafieniami. Majewski szuka obecnie klubu w PGNiG Superlidze. Do jednego z nich wkrótce pojedzie na testy.
35-letni Mateusz Płaczek podobnie, jak Majewski, w Siódemce spędził sześć sezonów. Różnica jest taka, że do Legnicy trafił już jako doświadczony zawodnik. Obrotowy miał za sobą występy w superlidze – w barwach Olimpii Piekary Śląskie (2007-2010) oraz Chrobrym Głogów (2010-2014). W barwach Siódemki Płaczek imponował zarówno grą w obronie, jak i ataku. W sezonie 2014/2015 zdobył w I lidze aż 94 bramki. W zakończonych niedawno rozgrywkach na listę strzelców wpisał się 34 razy. Obrotowy nie podjął jeszcze decyzji ws. swojej przyszłości.
Kacprowi i Mateuszowi dziękujemy za godne reprezentowanie barw MSPR Siódemka i życzymy powodzenia w dalszej sportowej karierze!
