Zawodnik CCC Sprandi Polkowice Jonas Koch zajął ósme miejsce na pierwszym etapie Presidential Cycling Tour of Turkey. Ponad 176-kilometrowa trasa z Antalyi do Kemer miała dość chaotyczny przebieg. Głównie za sprawą kraksy, do której doszło na 1,5 km przed metą.
W końcowych fragmentach wyścigu bardzo aktywni byli kolarze CCC. Jako pierwszy od grupy próbował się oderwać Michał Paluta,a chwile po nim Patryk Stosz. Pierwszy z nich powtórzył swoje przyspieszenie na jedynym kategoryzowanym wzniesieniu dnia, zajmując na szczycie drugie miejsce w kategorii górskiej.
Zwarta grupa nieszczęśliwie podzieliła się dopiero przy wjeździe na ostatni kilometr. Doszło wówczas do sporej kraksy, w której ucierpiał m.in. Leszek Pluciński oraz Kamil Małecki, a Mateusz Taciak musiał się zatrzymać. Upadek wyglądał na poważny, ale ostatecznie wszyscy „pomarańczowi” zdołali o własnych siłach ukończyć pierwszy etap i powinni przystąpić do dzisiejszej rywalizacji.
Jonas Koch zdołał się wybronić i jako pierwszy rozpoczął finisz ponad 200 metrów przed metą. Niestety, kolarzowi z Polkowic nie udało się utrzymać prędkości i ostatecznie na metę przyjechał jako ósmy. Zwyciężył Irlandczyk Sam Bennet z grupy Bora-Hansgrohe. Drugi był reprezentant Włoch Marco Benfatto ((Androni–Sidermec–Bottecchia), a trzeci Edward Theuns z Belgii (Trek–Segafredo).
W zawodach uczestniczyło łącznie ponad stu kolarzy z całego świata, w tym również ośmioosobowa grupa CCC Sprandi Polkowice. Poza wspomnianym Kochem, warto odnotować również dobry występ Michała Paluty, który ukończył etap na 18. pozycji. Pozostali reprezentanci polkowickiego klubu zajęli dalsze lokaty: Frantisek Sisr (39), Patryk Stosz (42), Piotr Brożyna (88), Leszek Pluciński (89), Mateusz Taciak (90) i Kamil Małecki (97).
W klasyfikacji drużynowej, na 12 zespołów, CCC Sprandi Polkowice zajmuje szóste miejsce.
Dziś drugi etap, w ramach którego cykliści będą mieli do pokonania trasę o długości 206 km z miejscowości Kumluca do Fethiye.
Fot. cccsport.eu
