Na widok policjantów zjechał z drogi i zatrzymał motocykl. Mundurowych zainteresowały przyczyny, dla których chłopak postanowił zrobić sobie przerwę w podróży. Powodów takiego zachowania okazało się nadzwyczaj wiele…
Nie dość, że 22-letni jaworzanin miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie, to jechał pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Od 2012 roku nie miał prawa wsiąść za kierownicę, ponieważ złapano go już na jeździe pod wpływem alkoholu.
– Zresztą prawa jazdy nigdy nie miał. Natomiast motocykl kawasaki, którym się poruszał, był niewiadomego pochodzenia, miał bowiem fałszywe tablice rejestracyjne i nie posiadał ubezpieczenia OC. Dodatkowo, po sprawdzeniu plecaka mężczyzny, okazało się, że znajdują się nim narkotyki, a ściślej marihuana, z której można uzyskać siedem porcji handlowych – wylicza aspirant sztabowy Kordian Mazuryk, oficer prasowy jaworskiej policji.
Policjanci wyjaśniają pochodzenie motocykla i źródło, z którego jaworzanin miał narkotyki.
JOM/FOT. ARCHIWUM KPP W JAWORZE
