Do rozpoczęcia rundy wiosennej pozostały już tylko dwa tygodnie. Formą w tym okresie imponuje Chrobry Głogów, który rozgromił trzecioligowy Grom Plewiska 6:1. Zwycięstwo zapewnił sobie jednak dopiero w drugiej połowie.
Wynik tak naprawdę nie do końca odzwierciedla boiskowe poczynania, bo Chrobry stworzył jeszcze więcej sytuacji. Dominował głównie po przerwie. Wcześniej goście potrafili agresywnie przerwać ich zapędy, więc z przodu działo się mniej. Na 1:0 z rzutu karnego, po faulu na Damianie Sędziaku, wstrzelił się Adam Samiec. Wyrównał bezpośrednio z rzutu wolnego Adrian Napierała, ale później trafił jeszcze Mateusz Janeczko po podaniu Pawła Baraniaka. Poza tym w innej sytuacji Janeczko skierował piłkę na słupek.
Trzecioligowca dużo częściej nękano po przerwie. Świetną partię rozegrał Karol Danielak. Strzelił dwie bramki (jedną po samodzielnym rajdzie, kolejną po dobitce, gdy nie poszło Krystianowi Pieczarze), a przy następnej bardzo dobrze obsłużył Łukasza Kuczera. Wynik na 6:1 ustalił Mateusz Hałambiec, któremu przytomnie dośrodkował Kuczer. To wszystko, jeśli chodzi o bramki, ale nie w przypadku wypracowanych okazji. Stawali przed nimi m.in. Ulatowski, Szczepaniak i dwukrotnie Janeczko. Ostatecznie Chrobry Głogów pewnie pokonał Grom Plewiska 6:1. Kolejnym rywalem podopiecznych Ireneusza Mamrota będzie Stilon Gorzów.
CHROBRY GŁOGÓW – GROM PLEWISKA 6:1 (2:1)
Danielak (2), Samiec, Janeczko, Kuczer, Hałambiec – Napierała
CHROBRY: Janicki (46 Skrzyniarz) – Ilków-Gołąb (46 Ziemniak), Michalec (30 Tomczyk), Szałek (70 Sędziak), Samiec (70 Ilków-Gołąb), Baraniak (46 Danielak), Hałambiec, Janeczko (70 Niewieściuk), Sędziak (46 Pieczara), Szczepaniak (70 Kuczer).