Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów bez najmniejszych problemów poradzili sobie dzisiaj z MMTS-em Kwidzyn. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego tym samym awansowała na piąte miejsce w tabeli.
Głogowianie po raz kolejny udowodnili, że wysokie miejsce w tabeli nie jest przypadkiem. Chrobry od samego początku narzucił swój styl gry i kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie. Dość powiedzieć, że po 10. minutach głogowianie wygrywali już 12:2. Później przewaga Chrobrego była jeszcze bardziej widoczna. W ostatnim kwadransie spotkania, przy 13-bramkowym prowadzeniu szkoleniowiec Chrobrego dał pograć zmiennikom. Pomimo tego obraz gry nie uległ już zmianie. Gospodarze odebrali gościom chęci do gry i kwidzynianie myśleli tylko o jak najszybszym zakończeniu spotkania, które w ich wykonaniu okazała się blamażem.
Chrobry Głogów – MMTS Kwidzyn 40:25 (19:10)
Chrobry: Stachera, Kapela – Bednarek 2, Gujski 1, Płaczek 1, Biegaj 1, Prakapenia 4, Kubała 3, Świątek 4, Gregor 3, Świtała 10, Mochocki 2, Gromyko 2, Łucak 7.
MMTS: Szczecina, Kiepulski – Klinger 6, Szczepański 1, Rosiak, Nogowski 2, Seroka 4, Łangowski 5. Daszek, Jędrzejewski, Genda 1, Zadura, Sadowski 6.
Fot. Paweł Andrachiewicz