GŁOGÓW. Chrobry bliski sprawienia niespodzianki

PA3_1549

Chrobremu Głogów nie udało się awansować do kolejnej rundy Pucharu Polski. Głogowianie, mimo że pierwsi objęli prowadzenie to ostatecznie ulegli na własnym boisku Jagiellonii Białystok 1:3. Jedyną bramkę dla Chrobrego strzelił w 49. minucie Łukasz Szczepaniak.

Chrobry rozpoczął mecz cofnięty. Tuż po przejęciu piłki szybko do przodu ruszył z futbolówką Piotrowski, jednak w polu karnym Jagiellonii zatrzymał go Michał Pazdan. Po odbiorze szybko z piłką ruszyli białostoczanie. W środku pola nieprzepisowo przez Michalca był Tuszyński i pierwsza żółta kartka dla gospodarzy. Z biegiem czasu sytuacja na boisku się wyrównała, a coraz odważniej do ataków ruszali głogowianie. W ekipie Chrobrego najgroźniejszy był zdecydowanie Damian Piotrowski, który swoimi rajdami siał postrach w szeregach obronnych gości. Rywalizacja nabrała kolorów w okolicach dwudziestej minuty. Najpierw bliski szczęścia był zawodnik Jagiellonii – Przemysław Frankowski, a trzy minuty później po drugiej stronie boiska przed szansą stanął Damian Sędziak, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem białostocczan. W samej końcówce pierwszej połowy bramkarz Jagiellonii ponownie kapitalnie broni w sytuacji sam na sam z kapitanem Chrobrego. Hałambiec miał sporo miejsca i możliwości, ale bezbłędnie Słowik, znów brakowało na prawdę niewiele do nieszczęścia.

Co nie udało się w pierwszej połowie to udało się na początku drugiej, bo już w 49. minucie. Piłka uderzona przez Szczepaniaka trafiła idealnie w prawy dolny róg bramki gości i głogowianie wyszli na prowadzenie. Wydawało się, że Chrobry jest na dobrej drodze, by wyeliminować zespół grający na co dzień w T-Mobile Ekstraklasie. Nic jednak bardziej mylnego, bo już dziesięć minut później Pawłowski ruszył po skrzydle, podał do Piątkowskiego, ten próbował uderzać, piłka mu zeszła z nogi i zmierzała za bramkę, ale futbolówkę wślizgiem zaatakował Maciek Gajos i tym razem udało mu się pokonać Janickiego. Przez kolejne pół godziny na boisku trwała wyrównana walka. Ostatnie zdanie należało jednak do gości, którzy w końcówce spotkania strzelili dwie bramki. Najpierw do siatki głogowian trafił Piątkowski, a w doliczonym czasie gry wynik ustalił Tuszyński.

Ostatecznie Chrobry Głogów po ciekawym meczu uległ na własnym boisku Jagiellonii Białystok 1:3 i podzielił losy Miedzi Legnica, która także odpadła z rozgrywek po porażce u siebie.

CHROBRY GŁOGÓW – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 1:3 (0:0)
Bramki:
Szczepaniak 49 – Gajos 60, Piątkowski 88, Tuszyński 90

CHROBRY: Janicki – Ilków-Gołąb, Michalec, Bogusławski (64 Szałek Michał), Samiec, Danielak (61 Ziemniak), Hałambiec, Ulatowski, Piotrowski, Sędziak (36 Kościelniak), Szczepaniak. Rezerwa: Rzepecki, Bednarski, Kościelniak, Chrzanowski, Szałek Michał, Szałek Mateusz, Ziemniak.

JAGIELLONIA: Słowik – Pazdan, Madera, Tuszyński, Pawłowski, Dzalamidze (58 Romanczuk), Wasiluk, Baran, Gajos, Frankowski (54 Piątkowski), Grzyb.

fot. Paweł Andrachiewicz

Dodaj komentarz