Zawodnik CCC Sprandi Polkowice Paweł Franczak zajął 11. miejsce na drugim etapie Colombia Oro y Paz. Podobnie jak dzień wcześniej zwyciężył reprezentant gospodarzy Fernando Gaviria. W klasyfikacji drużynowej „pomarańczowi” są na trzeciej pozycji.
Załapanie się do głównego odjazdu dnia na drugim etapie kolumbijskiego wyścigu nie było łatwym zadaniem. Ucieczka, która liczyła sześciu zawodników, uformowała się dopiero na 58.kilometrze. „Pomarańczowi” nie zdołali załapać się do tej grupki, a Paweł Bernas musiał na początku zmagań radzić sobie z defektem i pogonią za peletonem.
Grupa zasadnicza pilnowała, by uciekinierzy nie odjechali za daleko i cały czas byli w jej zasięgu. Ci zostali dogonieni 10km przed metą i od tego momentu inicjatywę przejęły ekipy sprinterskie, walczące o pozycje dla swoich liderów. Wśród nich byli także kolarze CCC Sprandi Polkowice. W końcówce „pomarańczowy pociąg” prowadził Adrian Kurek, a tuż za jego plecami jechało trzech kolegów z ekipy. Tym ostatnim był Paweł Franczak, który ostatecznie rozpoczął decydujący sprint z ok. 12-13.miejsca, kończąc etap z 11. lokatą.
Kolumbijczyk Fernando Gaviria (Quick Step Floors) powtórzył swój wyczyn z pierwszego odcinka, triumfując po raz kolejny i umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Za nim ponownie przyjechał Juan Sebastian Molano (Manzana Postobon), a trzeci był Matteo Malucelli (Androni – Sidermec – Bottecchia).
Oprócz Pawła Franczaka w zawodach barw polkowickiej drużyny bronili również: Michał Paluta (20. miejsce), Paweł Bernas (29), Leszek Pluciński (45), Adrian Kurek (91) i Mateusz Taciak (143).
W klasyfikacji drużyn CCC zajmuje trzecie miejsce na 25 ekip. Dziś cyklistów czeka 163-kilometrowy etap z Palmiry do Bugi.
Fot. CCC Team via Facebook
