Mistrzynie Polski prowadziły wyrównany bój z ekipą rosyjskiej ekstraklasy tylko do przerwy, później na parkiecie rządziło już tylko Zagłębie, które wygrało różnicą dziewięciu bramek – To był naprawdę świetny mecz w naszym wykonaniu. Myślę, że przed meczem każda z nas brałaby taki wynik w ciemno. O tej pewnej wygranej przede wszystkie zadecydowała nasza bardzo dobra gra w obronie, do tego Monika Maliczkiewicz zamurowała naszą bramkę, dzięki sporą ilość bramek zdobyłyśmy po kontrach i szybkim ataku. Byłyśmy również skuteczne w ofensywie, każda dołożyła swoją cegiełkę i mecz zakończył się naszą pewną wygraną – mówi Joanna Drabik.
– Myślę, że jest to świetna zaliczka, jeśli chodzi o dwumecz, tym bardziej, że drugie spotkanie zagramy na własnym parkiecie. Pomimo sporej przewagi z pierwszego spotkania czeka nas trudne zadanie, być może nawet trudniejsze niż na terenie rywalek. Jesteśmy jednak do tego spotkania przygotowane i mamy nadzieję, że mecz w Lubinie będzie wyglądał podobnie do tego, rozegranego w Rosji – dodaje kapitan Zagłębia.
Rewanżowy mecz trzeciej rundy EHF Ligi Europejskiej odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 17:30 w hali Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie. Wcześniej, bo w środę Mistrzynie Polski rozegrają ligowy mecz w Kielcach z Suzuki Koroną.
