Dorobek: Walczymy o awans i to się nie zmienia

DorobekIkar Miłogostowice przegrał na wyjeździe ze Spartą Rudna i wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Gospodarze pokonali podopiecznych Stanisława Wietrzaka i Rafała Dorobka 3:0, a my po meczu rozmawialiśmy z jednym z trenerów gości.

– Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo i tego nie ukrywamy, bo gramy w każdym meczu o wygraną i nie patrzyliśmy czy jest to Sparta Rudna czy jakikolwiek inny przeciwnik. Myślę, że mecz ustawiła pierwsza bramka. Sędzia mógł odgwizdać rzut wolny, bo ewidentnie był tam kontakt z naszym zawodnikiem. Nie gwizdnął, więc co zrobić? Od tamtego momentu było nam pod górkę, ale mieliśmy kilka innych sytuacji. – mówił po meczu Rafał Dorobek, trener Ikara Miłogostowice.

Drużyna z Rudnej bardzo dobrze weszła w meczu, co podkreślał trener Dorobek, który grę Sparty w pierwszej części meczu porównał poziomem do IV-ligowego Orkana Szczedrzykowice.

–  Sparta przez pierwsze pół godziny to był naprawdę bardzo wymagający rywal. Ostatni raz przeciwnika na tym poziomie mieliśmy w Pucharze Polski, gdy graliśmy z Orkanem Szczedrzykowice. Oczywiście Rudna wytrzymała pół godziny na tym poziomie i szkoda, że strzeliła bramkę, bo później mecz był jednak pod naszą kontrolą. Końcówka pierwszej i początek drugiej to były te nasze momenty, których nie udało się wykorzystać. – dodawał trener Ikara.

Po rozegraniu dwudziestu czterech kolejek Ikar Miłogostowice zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma siedem punktów straty do drugiego KS Legnickie Pole. Podopieczni trenerów Wietrzaka i Dorobka mają jednak jeszcze jeden zaległy mecz i wciąż nie zamierzają odpuszczać walki o miejsce premiowane awansem.

– Jestem dumny z postawy naszych zawodników, bo zostawili na tym boisku dużo serca, bardzo dużo siły. Ten mecz był bardzo intensywny i do samego końca walczyliśmy o korzystny wynik. Nie udało się, takie jest życie i zaraz jedziemy na następny mecz i tam będziemy musieli pokazać swoją jakość. Walczymy o awans i tu nic się nie zmienia. – kończy Rafał Dorobek.

Dodaj komentarz