Ciężkie zadania przed trzecioligowcami

Przed nami jedenasta kolejka III ligi, w której przedstawicieli Zagłębia Miedziowiego czeka ciężkie zadanie. W najważniejszym dla losów tabeli spotkaniu zagrają ze sobą rezerwy Miedzi Legnica i Falubaz Zielona Góra. Obie drużyny balansują na granicy strefy spadkowej.

Trzeci zespół ligi na własnym boisku zagra z rezerwami Górnika Zabrze, które w tym sezonie spisują się dość dobrze. W dziesięciu dotychczasowych meczach zdobyli piętnaście punktów i zajmuje wysokie ósme miejsce w stawce. Bez dwóch zdań faworytem tego spotkania będą jednak gospodarzy, którzy chcą się zrehabilitować za porażkę w Dzierżoniowie. W środku tygodnia polkowiczanie grali jeszcze w Okręgowym Pucharze Polski, gdzie szansę dostali zmiennicy. Nie zaprezentowali się oni zbyt dobrze, dlatego trener Dobi w okolicach 60. minuty zmuszony był do posłania na boisko Macieja Bancewicza i Piotra Azikiewicza. Oni pokazali, że są czołowymi zawodnikami trzecioligowca i odwrócili losy spotkania w Ścinawie. Wydaje się, że również z zabrzanami nie powinni mieć problemów z zainkasowaniem trzech punktów.

Ciężko prognozować co może się stać w spotkaniu Skry Częstochowa z rezerwami Zagłębia Lubin, a mówiąc dokładniej w jakim składzie pojadą lubinianie na ten mecz. Jeśli do Częstochowy pojedzie sama młodzież może być ciężko o wyszarpanie punktów na boisku wicelidera. Tym bardziej, że Skra u siebie jak dotąd zanotowała komplet pięciu zwycięstw. W tym miejscu kluczowe jest więc pytanie nie co zrobi trener Piotr Jacek, ale na jaki ruch zdecyduje się Piotr Stokowiec. Przypomnijmy, że lubińska „jedynka” w ten weekend nie zagra, bo swoje mecze rozgrywa Reprezentacja Polski. To daje spory margines dla szkoleniowca, który już przy poprzedniej przerwie dał złapać rytm meczowy w trzecioligowych rezerwach. Wtedy to jednak był mecz domowy, a teraz lubinian czeka daleki wyjazd, więc niewykluczone, że pojadą na niego jednak wychowankowie lubińskiej akademii.

Jak wspomnieliśmy już we wstępie arcyważne spotkanie czeka natomiast rezerwy Miedzi Legnica. Podopieczni Radosława Belli, którzy w tabeli zajmują piętnaste miejsce w tabeli zagrają z szesnastym Falubazem Zielona Góra. Goście po słabszym początku sezonu w ostatnich meczach zdecydowanie odżyli, a ostatnią porażkę ponieśli 2 września. W tym okresie odnieśli jednak tylko jedno zwycięstwo i do Legnicy z całą pewnością nie przyjeżdżają w roli faworyta. Tym są rezerwy Miedzi, które w tym sezonie wygrały trzy z czterech domowych meczów i widać, że sztuczna murawa jest sporym atutem legnickiego zespołu. Trzy punkty zdobyte w meczu z Falubazem mogą spowodować, że Miedź odskoczy zespołom walczącym o utrzymanie i obierze kurs na bezpieczną pozycję w środku stawki.

Miedź II Legnica – Falubaz Zielona Góra, sobota – godzina 15:00
KGHM ZANAM Polkowice – Górnik II Zabrze, sobota – godzina 16:00
Skra Częstochowa – KGHM Zagłębie II Lubin, sobota – godzina 17:00

Dodaj komentarz