Koszykarki CCC Polkowice dopełniły formalności i w rewanżowym spotkaniu znów wyraźnie pokonały słowacki zespół Piestanske Cajky, zapewniając sobie tym samym awans do elitarnych rozgrywek Euroligi.
W pierwszym meczu rozegranym we wtorek na Słowacji zawodniczki z Polkowic nie dały najmniejszych szans gospodyniom, gromiąc rywalki aż 25-oma punktami (71:46). Zatem sprawa awansu do Euroligi była już niemal przesądzona, choć należało jeszcze zagrać rewanż na własnym parkiecie. W drugim spotkaniu również nie było niespodzianki. „Pomarańczowe” od samego początku nadawały ton wydarzeniom na boisku i pewnie zwyciężyły 76:60.
– Przeciwnik grał dziś lepiej niż w pierwszym meczu. Cieszę się ze zwycięstwa, bo ostatnie dni były dla nas trudne. Przyjeżdżały nowe zawodniczki i nie było za wiele czasu, by poznały taktykę. Dziś byliśmy zespołem i to jest najważniejsze – powiedział po meczu trener CCC Polkowice George Dikeoulakos.
Zadowolenia z awansu do Euroligi nie kryły również same zwyciężczynie. – Gratuluję moim koleżankom, bo wykonaliśmy dobrą robotę. Co prawda poziom naszej gry nie jest jeszcze zadowalający, bo popełniliśmy sporo błędów. Przede wszystkim było za dużo strat. Musimy to wyeliminować, by z powodzeniem rywalizować w Eurolidze. Ważne, że wywalczyliśmy awans – dodała rozgrywająca Elina Babkina.
CCC Polkowice – Piestanske Cajky 76:60 (30:16, 17:11, 15:19, 14:14)
Punkty dla CCC Polkowice zdobyły: Theresa Plaisance 12, Antonija Sandric 11, Bria Holmes 9, Magdalena Leciejewska 9, Alysha Clark 9, Artemis Spanou 7, Ewelina Gala 6, Weronika Gajda 6, Elina Babkina 5, Weronika Stankiewicz 1, Magdalena Idziorek 1.
Fot. kosz.mkspolkowice.pl
