KGHM. Wypadek na Sierpolu. Ranny górnik.

bz3W kopalni Polkowice – Sieroszowice o godzinie 4:30 nad ranem doszło do poważnego wypadku. 40-letni górnik strzałowy został przysypany przez skały. Mężczyzna został przewieziony do lubińskiego szpitala. Po wstępnych badaniach zatrzymano go na oddziale pod obserwacją specjalistów. 

– Do wypadku doszło podczas standardowych prac na przodku. W czasie, gdy ładowano otwory strzałowe doszło do samoistnego odspojenia skał ze stropu jak i z ociosów, które przysypały jednego z pracowników– mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM.

Górnicze pogotowie ratunkowe przewiozło poszkodowanego do Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie. Lekarze przeprowadzili wstępne badania.karetka

– Według lekarzy pracownik nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych, jednak pozostawiono go w szpitalu w celu przeprowadzania wszystkich szczegółowych badań. Górnik ma natomiast poważne rany podudzia oraz stłuczoną klatkę piersiową i miednicę – dodaje Wyborski.

Miejsce zdarzenia bada teraz specjalna komisja, składająca się z pracowników kopalni Polkowice – Sieroszowice, przedstawicieli Centrali KGHM oraz Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu. Poszkodowany górnik to 40-letni mieszkaniec Sobina. 

DRM

Dodaj komentarz