Ależ seria! Koszykarki MKS-u Polkowice zanotowały jedenaste zwycięstwo z rzędu. Tym razem po niezwykle zaciętym meczu podopieczne Wadima Czeczuro pokonały w Lublinie miejscowe Pszczółki 67:66. Bohaterką spotkania została Angelika Stankiewicz.
Była ona najskuteczniejszą zawodniczką dzisiejszego spotkania, zdobywając aż 22 punkty. Dwa, jak się później okazało najważniejsze zdobyła 25 sekund przed końcową syreną. Wówczas MKS przegrywał 65:66. Angelika Stankiewicz stanęła na linii rzutów osobistych i dwukrotnie trafiła, przechylając szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny.
Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie lepiej zaprezentowały się polkowiczanki, które po dwóch pierwszych kwartach prowadziły różnicą ośmiu „oczek”. Po przerwie gospodynie odrobiły straty z nawiązką, a w czwartej kwarcie emocje sięgnęły zenitu. Po końcowej syrenie radość zapanowała w ekipie z Polkowic, która jednocześnie zrewanżowała się Pszczółką za porażkę na własnym parkiecie w pierwszej rundzie.
Pszczółka AZS UMCS Lublin – MKS Polkowice 66:67 (13:23, 15:13, 28:18, 10:13)
AZS UMCS: Player 15, Jujka 14, Mingo 11, Metcalf 10, Dorogobuzowa 8, Owczarzak 5, Makowska 3, Szumełda-Krzycka 0.
MKS: Stankiewicz 22, Gala 12, Michael 12, Greene 8, Diaz 8, Schmidt 5, Nowacka 0, Kaczmarska 0.