W weekend rozegrana zostanie szóstka kolejka klasy okręgowej seniorów. W najciekawszym meczu wicelider z Grębocic podejmie lidera z Granowic. Równie interesująco powinno być w Kochlicach, gdzie coraz lepiej radząca sobie Iskry podejmować będzie Kuźnię Jawor.
Szóstą serię spotkań zainauguruje spotkanie drużyny, która w tym sezonie najbardziej zawodzi w „okręgówce”. Górnik Złotoryja na własnym stadionie podejmować będzie Kaczawę Bieniowice. Biorąc pod uwagę aktualną formę obu zespołów to mało prawdopodobne wydaje się, by tym razem złotoryjanie zapunktowali. Podopieczni Zbigniewa Antosiewicza w poprzedniej kolejce pokonali Zamet Przemków, dla którego była to pierwsza porażka w tym sezonie i nic nie zapowiada, by zawodnicy z Bieniowic mieli stracić swoją formę.
Kilka godzin później rywalizacja rozpocznie się na boiskach w Kochlicach, Przemkowie i Chocianowie. Zdecydowanie najciekawiej powinno być w podlegnickiej wsi, gdzie będąca na fali Iskra będzie podejmowała czwarty zespół ligi – Kuźnię Jawor. Podopieczni Bartosza Kwiatkowskiego w dwóch ostatnich meczach odnieśli dwa przekonywujące zwycięstwa i z całą pewnością będą chcieli podtrzymać swoją serię w starciu z jaworzanami. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ Kuźnia w tym sezonie spośród trzech spotkań rozegranych na wyjeździe przegrała tylko raz – na inaugurację w Chobieni.
W meczu pomiędzy Stalą Chocianów a Prochowiczanką Prochowice ciężko wytypować faworyta, ponieważ oba zespoły grają w przysłowiową „kratkę’. Zdecydowanie łatwiej jest ocenić szansę w ostatnim sobotnim meczu, w których Zamet Przemków będzie podejmował Chojnowiankę Chojnów. Każdy inny rezultat niż wygrana lidera będzie niespodzianką.
Jeszcze więcej emocji czeka nas w niedzielę, głównie za sprawą meczu Sparty Grębocice z Rodłem Granowice. Obydwa zespoły dotychczas radzą sobie bardzo dobrze w lidze i w pięciu dotychczasowych meczach poniosły tylko jedną porażkę. Obydwa zespoły w miniony weekend wygrały swoje mecze z trudnymi przeciwnikami – Sparta z Konfeksem Legnica, zaś Rodło ze Stalą Chocianów. Zwycięstwo w bezpośrednim spotkaniu będzie szczególnie ważne dla podopiecznych Roberta Gajewskiego, którzy jedyną porażkę w lidze ponieśli w meczu z innym kandydatem do awansu – Zametem Przemków i w przypadku kolejnej wpadki ich bezpośredni bilans z zespołami z czołówki będzie wyglądał bardzo słabo.
W pozostałych meczach Grom Gromadzyń-Wielowieś podejmie Orlę Wąsosz. Decyzja Ireneusza Chrzanowskiego o wpuszczeniu do bramki w poprzedniej kolejce Pawła Łopacińskiego okazała się trafna i jego zespół nie dość, że nie stracił bramki to jeszcze zdołał wygrać w derbowym meczu z Prochowiczanką. Również tym razem Grom z całą pewnością postawi w bramce na „Łopatę” i będzie chciał zdobyć kolejne trzy punkty. Swój bilans punktowy poprawić będą chcieli również podopieczni Zbigniewa Grzybowskiego, którzy na własnym boisku zagrają z będącą w wyraźnym dołku Odrą Chobienia. Zawodnicy z Gminy Rudna przegrali dwa ostatnie mecze i z czoła tabeli zjechali do jego drugiej połowy. Emocje czekać nas będą również w Legnicy, gdzie Konfeks zagra z rozpędzającą się Iskrą Księginice. Forma zawodników z pod Lubina zwyżkuje, czego efektem było zwycięstwo na bardzo trudnym terenie w Jaworze w poprzedniej kolejce.