Już w czwartek o godzinie 12:00 meczem z Bułgarią reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej zainauguruje występy podczas Mistrzostw Europy, które odbywają się w Czarnogórze. Wśród powołanych przez selekcjonera Klaudiusza Hirscha jest dwóch lubinian – Christian Tomyk oraz Przemysław Kotlarz. Transmisję z czwartkowego spotkania będzie można obejrzeć na TVP Sport.
Możliwość obejrzenia lubinian w mistrzowskiej imprezie piłkarskiej to nie jest codzienność. Przez najbliższe kilka dni będziemy mogli się jednak ekscytować rywalizacją w futbolu sześcioosobowym. Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie Bułgaria. Bułgarskie Lwy uczestniczyły we wszystkich dotychczasowych edycjach europejskiego czempionatu. W 2011 roku, mimo porażki tylko z Rumunami, Bułgarzy odpadli z rywalizacji już po fazie grupowej. W kolejnych dwóch latach wygrywali grupę, kończąc grę w turnieju na pierwszym meczu fazy pucharowej. Przed rokiem w Rethymno nasi rywale prezentowali się przez długi czas imponująco, gromiąc Walijczyków i Hiszpanów po 4:1. Co więcej, jedną z ozdób całego turnieju było trafienie z przewrotki Dimy Stankowa z meczu przeciwko Walii. Pewna wyjścia z grupy Bułgaria bezbramkowo zremisowała w ostatnim spotkaniu grupowym z Anglią, a w 1/8 finału nie dała rady sprostać tegorocznym gospodarzom. Czarnogórcy wygrali 2:0.
Z obozu Polaków do Lubina dochodzą niestety złe informacje. Podczas treningów kontuzji nabawił się lubinianin Przemysław Kotlarz i wszystko wskazuje na to, że w jutrzejszym meczu popularny „Koti” nie zagra. Drugi z mieszkańców naszego miasta jest jednak zdrowy i kto wie, być może zobaczymy go jutro nawet w wyjściowej szóstce.
Spotkanie z Bułgarią obejrzeć będzie można w TVP Sport. Początek meczu o godzinie 12:00. Tuż po jego zakończeniu poinformujemy Państwa na łamach naszego portalu o występie lubinian w biało-czerwonych barwach.
fot. Bartosz Bajerski