W ramach 10.kolejki PGNiG Superlig Mężczyzn Zagłębie Lubin zagra na wyjeździe z aktualnym wicemistrzem Polski – Wisłą Płock. Lubinianie nie przegrali od pięciu spotkań i są zmotywowani, aby postawić się silniejszemu rywalowi.
3 zwycięstwa i 2 remisy – takim bilansem mogą pochwalić się w ostatnich pięciu meczach podopieczni Jerzego Szafrańca. Drużyny, które nie potrafiły pokonać miedziowych to Śląsk Wrocław (38:36), Azoty Puławy (27:27), Kwidzyn (32:31), Stal Mielec (37:37) oraz ostatni przeciwnik Zagłębia – Górnik Zabrze (34:33). Szczypiorniści z Lubina zajmują 6.miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Teraz przed zawodnikami w pomarańczowych trykotach ciężki okres – dzisiaj zagrają w Płocku z tamtejszą Wisłą, a we wtorek czeka ich jeszcze cięższe zadanie, do Lubina przyjedzie naszpikowana gwiazdami drużyna Vive Tauronu Kielce.
– Ostatnie dwa spotkania w I rundzie będą szalenie trudne, ale nie składamy broni i będziemy walczyć o jak najkorzystniejszy wynik – komentuje Leszek Michałów, który wrócił do gry po odniesionej kontuzji. Nie można się z nim nie zgodzić. O punkty w Płocku będzie ciężko. Płocczanie w ligowej stawce zajmują drugą lokatę. „Nafciarze” zgubili punkty jedynie w meczu z Vive, co jest już normalnością, oraz niespodziewanie zremisowali na własnym parkiecie ze Stalą Mielec. Remis z drużyną z Mielca zanotowali również…zawodnicy Zagłębia. Miejmy nadzieję, że miedziowi utrzymają dzisiaj dobrą formę z wcześniejszych meczów i powalczą z wicemistrzem Polski.
źródło: MKS Zagłębie Lubin S.A.