Piłkarze Cuprum Polkowice nie podtrzymali passy zwycięstw. W ostatnim pojedynku z piątą w tabeli Mosiną drużyna Pawła Woźniaka i Roberta Białego zremisowała 3:3 (1:2). Jeden punkt sprawił, że Cuprum wskoczyło na pozycję lidera.
W ostatnim spotkaniu podział punktów nastąpił w samej końcówce zawodów. Jeszcze kilkadziesiąt sekund przed końcem Cuprum wygrywało w Mosinie 3:2. Niestety gospodarze wykorzystali błąd pod bramką Grzegorza Dudy i doprowadzili do remisu.
– Mimo takiego wyniku mecz należy zaliczyć do bardzo widowiskowych i wyrównanych. Teraz musimy się dobrze przygotować przed nadchodzącą kolejką, w której zmierzymy się z Celulozą. Od tego meczu może wiele zależeć w klasyfikacji drużyn na koniec sezonu – powiedział nam Wiesław Święcicki, prezes Cuprum Polkowice.
Rozgrywki o mistrzostwo II ligi lubuskiej wkraczają w decydującą fazę. Do końca sezonu pozostały do rozegrania zaledwie cztery spotkania, podczas których okaże się, która drużyna będzie mogła ubiegać się o awans do I ligi.
Dopisany jeden punkt do ligowej tabeli pozwolił na objęcie przez Cuprum pozycji lidera. Drugi AZS i trzecia Celuloza tracą do polkowiczan zaledwie jedno „oczko”. Z drugim przeciwnikiem halowcom z Polkowic przyjdzie rywalizować na wyjeździe już w najbliższą niedzielę.
Orlik Mosina – Cuprum Polkowice 3:3 (2:1)
Bramki dla Cuprum: Mateusz Herbuś (2), Bartłomiej Sybis.
Źródło : Cuprum Polkowice