W meczu 30. kolejki Nice I Ligi Miedź Legnica pokonała na swoim terenie Olimpię Grudziądz 2:1. Legniczanie przegrywali do przerwy po golu Filipa Jazvicia, ale po zmianie stron udokumentowali swoją przewagę dzięki trafieniom Wojciecha Łobodzińskiego i Rafała Augustyniaka.
Obie ekipy wybiegły dziś na murawę 5 minut później niż zaplanowano. Wszystko z powodu burzy, która przeszła nad Legnicą. Na grząskiej murawie warunki dyktowała Miedź, jednak co z tego, skoro na przerwę to goście schodzili prowadząc. Najważniejsza akcja pierwszej części spotkania? Z pewnością ta z 40. min, kiedy Filip Jazvić strzałem głową wykończył dośrodkowanie ze skrzydła. Łukasz Sapela musiał wyjmować piłkę z siatki, choć to jego koledzy byli dziś nie tylko faworytami, ale też stroną dominującą.
Najbliższy udokumentowania przewagi legniczan, jeszcze przy wyniku bezbramkowym, był Marquitos. Po rzucie wolnym pośrednim wykonywanym w szesnastce Olimpii Hiszpan uderzył głową, a kibice widzieli już futbolówkę w bramce. Sęk w tym, że z linii bramkowej zdążył wybić ją jeden z obrońców. Do przerwy nie było więc okrzyków radości miejscowych kibiców przy Orła Białego. Były natomiast nerwy – nie tylko po straconej bramce, ale też w 18. min, kiedy boisko opuszczał kontuzjowany Fabian Piasecki. Czołowego snajpera zielono-niebiesko-czerwonych zmienił Petteri Forsell.
Po zmianie stron to znów przyjezdni cieszyli się z gola, ale tym razem padł ze spalonego, a radość Mateja Podlogera z 50. min okazała się nieuzasadniona. Arbiter uznał bramkę dopiero w 64. min, jednak tym razem cieszyła się Miedź. Kapitan Wojciech Łobodziński przytomnie dobił obroniony strzał Franka Adu Kwame i doprowadził do remisu. To dodało wiatru w skrzydła ekipie Dominika Nowaka. Legniczanie zepchnęli przeciwnika do obrony i wreszcie dopięli swego. Na 3 min przed ostatnim gwizdkiem Rafał Augustyniak zachował się najprzytomniej w zamieszaniu pod bramką Małeckiego i dał swojej drużynie upragnione zwycięstwo.
Po 30 kolejkach Nice I Ligi Miedź przewodzi stawce, zachowując przewagę 5 „oczek” nad grupą pościgową. Od upragnionego awansu zielono-niebiesko-czerwonych dzielą już tylko cztery kolejki.
Miedź Legnica – Olimpia Grudziądz 2:1 (0:1)
Miedź: Sapela – Zieliński (61. Santana), de Amo, Bożić, Kwame – Łobodziński, Augustyniak, Marquitos, Purzycki, Piasecki (18. Forsell Ż) – Piątkowski.