Siódemka Miedź Legnica przegrała we własnej hali 27:28 z Gwardią Opole w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Legniczanie na tle silnego rywala zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i byli o krok od sprawienia sensacji.
Czołowa drużyna PGNiG Superligi Mężczyzn była zdecydowanym faworytem spotkania. Początek meczu wskazywał na pewne zwycięstwo gości. Młoda legnicka ekipa nie zamierzała jednak składać broni o odrobiła dość wysoką stratę jeszcze przed przerwą.
W drugiej połowie legniczanie złapali wiatr w żagle i uwierzyli, że są w stanie sprawić wielką niespodziankę. Trafienia Kamila Mosiołka, Kacpra Majewskiego i Bartłomieja Koprowskiego oraz kolejne udane interwencje Piotra Kaczmarka sprawiły, że w 43. minucie mieliśmy remis po 23. To zwiastowało wielkie emocje i tak tez było. Półtorej minuty przed końcem Michał Antosik trafił na 27:28. Gospodarze mieli jeszcze szansę na doprowadzenie do remisu, ale sędziowie odgwizdali faul w ataku Pawła Piwki.
Siódemka Miedź Legnica – Gwardia Opole 27:28 (15:18)
Siódemka: Stachurski, Kaczmarek – Majewski 4, Antosik 1, Płaczek 4, Koprowski 6, Piróg 1, Mosiołek 9, Woźniczka 1, Ziemiński, Skiba, Piwko, Drozdalski.
Gwardia: Zembrzycki, Malcher – Lemaniak 2, Siwak 1, Łangowski 2, Tarcijonas 1, Mokrzki 1, Dementiew 1, Jankowski 10, Zadura 4, Mauer 6, Milewski, Morawski, Klimków, Zarzycki.